Pierwowzór ulicy Liston. Czyli Rue de Rivoli w Paryżu… poniedziałek, 30 stycznia 2023

Rue de Rivoli w Paryżu

Przywykło się uznawać, że pierwowzory obiektów, które znajdują się w Paryżu są niedoścignione. Paryż, to Paryż! I trudno sobie wyobrazić kopię czegoś paryskiego, która ostatecznie jest piękniejsza od oryginału. A jednak, jest to możliwe! Idealny przykład znajduje się właśnie na Korfu.

Najsłynniejsza ulica miasta Korfu, czyli Liston, jest kopią paryskiej Rue de Rivoli. Została zbudowała w pierwszej połowie XIX wieku przez Mathieu Lessepsa, w okresie kiedy wyspa była pod wpływem francuskim. Dokładne informacje na temat samej ulicy Liston na Korfu możecie przeczytać w TYM! poście.

Pierwowzór ulicy Liston, który znajduje się w Paryżu, powstał jedynie kilka lat wcześniej. Rue de Rivoli to jedna z najsłynniejszych ulic zabytkowego centrum Paryża. Znajduje się przy prawym brzegu Sekwany, przy północnej stronie Luwru. Rue de Rivoli ciągnie się przez ponad trzy kilometry! Można więc stwierdzić, że ulica Liston jest jej miniaturą, bo wersja na Korfu ma zaledwie pół kilometra. Wygląd obu ulic jest prawie identyczny. W obu przypadkach w pierwszej kondygnacji są arkady, które tworzą loggie. Na środku każdej z arkad znajdują się czarne, ozdobne latarnie. W paryskiej wersji w pomieszczeniach za loggiami znajdują się sklepy i kawiarnie. A po drugiej stronie jest droga szybkiego ruchu.

W czym więc tkwi sekret, że ulica Liston podoba się bardziej? W atmosferze! Ulica Liston na Korfu to absolutne epicentrum starego, zabytkowego miasta. W każdej z loggi znajdują się klimatyczne, eleganckie kawiarnie i restauracje, które nie mieszczą się w budynkach więc stoliki stoją również po drugiej stronie ulicy. W słoneczny dzień ludzi jest tak dużo, że nie sposób znaleźć wolne miejsca. Mieszkańcy Korfu, czy też często turyści odpoczywają tu, rozmawiają, spotykają się ze sobą, ciesząc się jednocześnie niezwykłą atmosferą tego miejsca. Przy eleganckich arkadach ulicy znajduje się deptak, którym z przyjemnością spacerują ludzie odwiedzający miasto. Latem można tam spotkać turystów z każdej części Europy i wielu stron świata. To z pewnością jedno z najczęściej fotografowanych miejsc na całej wyspie! Po drugiej stronie Liston, jest zielony trawnik placu Spianada. Idealne miejsce do zabaw dla nawet bardzo małych dzieci. Wszędzie rośnie miękka trawa, a ruch samochodów jest tu zamknięty. 

Polecam sprawdzić i ocenić oba miejsca. Myślę, że przyznacie mi jednak racje. Liston na Korfu jest piękniejsza od swojego paryskiego pierwowzoru!

Ulica Liston w mieście Korfu

TU! przeczytasz jak zrobić mussakę

TUTAJ! przeczytasz o tym, co to jest „mati”

Grecka Wielkanoc jest przepiękna, ale… Dlaczego dla typowego Polaka, smaczna raczej nie będzie?… czwartek, 16 kwietnia 2015

Magiritsa

Magiritsa

     -Jani! Jak myślisz, jaki przepis moglibyśmy przygotować na Wielkanoc w przyszłym roku?

      -W tym roku mieliśmy tsureki. Ale nie wiem dlaczego wciąż tak wzbraniasz się przed baranem na rożnie?

      -O nie! Tylko nie baran… Błagam! Zresztą, co to byłby za przepis? Weź barana, przebij biedaka wielkim, metalowym drągiem   i obracaj godzinami nad ogniem…

      -Wbrew pozorom to wcale nie jest takie proste! Zacznijmy od tego, że  trzeba dobrze wiedzieć, jak go nabić. Jak przebić się przez odbyt, jak ominąć organy, a później odpowiednio przebić czaszkę.  A to jeszcze nie wszystko! Trzeba jeszcze…

     -O Boże! Skończ błagam, bo mi niedobrze… Wymyśl coś innego!

     -Na Wielkanoc w Grecji bardzo popularna jest jeszcze magiritsa.

     -To zdaje się taka zupa mięsna? Coś już słyszałam… Co dokładnie potrzeba?

     -Barana! Albo owcę. Tak, to jest zupa mięsna. Je się ją najczęściej w nocy z soboty na niedzielę, kiedy kończy się Wielki Post. Każdy wtedy nie może się już doczekać mięsa. Najpierw  przygotowujesz: wątrobę, płuca, serce, nerki, trzustkę, nadnercza oraz takie gruczoły z szyi. Jest z tym trochę roboty. No i jelita! Właśnie… Jelita trzeba przewrócić na drugą stronę i bardzo dokładnie je wyczyścić. Później, jak to wszystko masz już wymyte  to…

     -Dobrze! Starczy… Myślę, że ten przepis… Hmmm… Jakby to powiedzieć… Wiesz co? A może by tak w przyszłym roku pojechać na Wielkanoc na Korfu… Zobaczyć jak na Liston wyrzucają z okien wazy w Wielką Sobotę… Przecież tam Wielkanoc jest jedną z najpiękniejszych z całej Grecji!

    -No, ale… Jak niby na Korfu mam ci ugotować magiritsę?!?! 

Przewodnik po KORFU, cz. 8 – Ulica Liston. Czyli gdzie na Korfu napić się kawy?… wtorek, 9 grudnia 2014

Ulica Liston, Korfu

   

      Liston to najsłynniejsza ulica na całej wyspie Korfu. Znajduje się w samym centrum miasta, tuż obok Placu Spianada. Nietrudno  ją znaleźć. A raczej – trudno ją przeoczyć. Najbardziej charakterystycznym elementem tej ulicy są loggie, które ciągną się przez całą jej długość. Pomiędzy ich łukami, jak czarne przecinki, wystają eleganckie lampy.

    Kiedy przechodzi się ulicą Liston, czuć powiew paryskiego szyku. Takie uczucie jest jak najbardziej uzasadnione, ponieważ korzenie tej ulicy są francuskie. Liston została zaprojektowana  w latach 1807 – 1814  przez francuskiego architekta – M. Lessepsa i miała nawiązywać wyglądem do  Rue de Rivoli  w Paryżu. Tak też się dzieje – obie ulice są bardzo do siebie podobne.

 

MY na Ulicy Liston podczas wycieczki Miejsca Korfu

 

      Od początku ulica ta była miejscem szczególnym dla całej Kerkiry, czego dowodem jest pochodzenie nazwy „Liston”. Istnieją dwie wersje wyjaśniające powstanie tej nazwy. Według pierwszej, nazwa ulicy bierze się od słowa lista, które występuje w weneckim dialekcie i oznacza szeroką, prostą drogę.  Według wersji drugiej,  korzeni nazwy  należy dopatrywać się w wyrazie lista, w znaczeniu „listy”.  Ową listę stanowiła „Libro d’Oro” (Złota Księga), gdzie zapisane były nazwiska wszystkich szanowanych mieszkańców Kerkiry. Tylko oni mieli prawo do tego by spacerować  tą ulicą.

     Jak Liston  prezentuje się dziś? Jest to zapewne najbardziej szykowne miejsce na całej wyspie Korfu! Istny przegląd mody w najlepszym greckim wydaniu, bo każdy wie, że spacerując po  Liston trzeba wyglądać jak najlepiej.

Kawa po grecku i kumkwatowe lukumi

     Obecnie, pomiędzy starymi francuskimi arkadami, znajdują się najlepsze kawiarnie Kerkiry, które „wylewają” się na drugą stronę chodnika, bo w budynkach i loggiach  miejsca im już  nie starcza. Są one najlepszym miejscem by się zrelaksować i zobaczyć jak to jedno z najpiękniejszych greckich miast prezentuje się w swoim najlepszym wydaniu. To również tu można napić się greckiej kawy, przyrządzanej i podawanej zgodnie ze starą tradycją, w niewielkich naczyniach nazywanych briki, które podgrzewane są na rozgrzanym piasku.  [O tym jak przygotować kawę po grecku i jak zrobić to w tradycyjny sposób przeczytasz TU i TU.]   Na briki zazwyczaj widać jeszcze ślady po piasku i  jest to dowód, że kawa rzeczywiście przygotowana została zgodnie z  tradycją.  Do niej  koniecznie lukumi z dodatkiem kumkwatu, bo takiego zestawu nie zasmakujecie w żadnym innym miejscu na świecie.

    Ulica Liston  z jeszcze jednego względu jest miejscem  bardzo szczególnym. Spacerując po niej lub też pijąc tu kawę warto mieć świadomość, że jest się w miejscu, gdzie spotykają się różne europejskie kultury. Liston to ulica francuska. Na jej końcu widać   pałac św. Michała i św. Jerzego,  wybudowany przez Brytyjczyków, którzy na trawniku obok grywali w krykieta.  Dalej za Liston, ciągnie się przepiękne stare, weneckie miasto. A  wciąż jesteśmy przecież w Grecji…