REJS NA POŁUDNIOWYM WYBRZEŻU
Co prawda jedną z największych atrakcji Zakinthos jest rejs do Błękitnych Grot, które znajdują się na północnym wybrzeżu wyspy. Jednak to co można zobaczyć na wybrzeżu południowym, równie mocno zapiera w piersiach dech.
Trasa typowego rejsu przy południowym wybrzeżu zazwyczaj rozpoczyna się w miejscowości Agios Sostis, a kończy przy Przylądku Keri. Statki przepływają obok dwóch wartych uwagi wysepek: Agios Sostis i Marathonisi.
Trasa rejsu przebiega tuż obok wysokich, poszarpanych urwisk skalnych. Przy dobrej pogodzie woda mieni się w słońcu, prezentując wszystkie istniejące odcienie błękitu. Skały miejscami tworzą łuki, a na granicy z morzem wyrastają mniejsze bądź większe jaskinie. Niektóre z nich to doskonałe miejsca do nurkowania. To właśnie na tym terenie, nieopodal Jeziora Keri, znajduje się szkoła nurkowania. Owe jezioro jest dla wyspy istotnym miejscem, ponieważ właśnie tam znajdują się znane od starożytności źródła smoły.
Na rejs trzeba przeznaczyć około 2 – 3 godzin. Nie można zapomnieć o kostiumie kąpielowym i wszelkich akcesoriach do nurkowania, ponieważ podczas rejsu przewidziany jest przystanek na pływanie. Tu ważna uwaga! Uczestnictwo w rejsie na południowym wybrzeżu, jest doskonałym momentem na zobaczenie żółwi Caretta Caretta. Jeśli organizator takiego rejsu zapewnia, że żółw pojawi się na 100% – mówi prawdę! Przy większej dawce szczęścia mogą pojawić się również i delfiny.
WYSPA AGIOS SOSTIS
Wyspa Agios Sostis, czyli inaczej „Świętego Zbawcy” znajduje się tuż przy lądzie. Można spokojnie przejść się do niej przez uroczy mostek, który wygląda jak zawieszony na wodzie. Ta niewielka wyspa jeszcze do 1633 roku, połączona była z lądem. Oddzieliła się w wyniku jednego z licznych na tym terenie trzęsień ziemi. Wyspa wygląda bajkowo i podczas rejsu warto przyjrzeć się jej dokładnie. Jeśli chcecie ją zwiedzić od środka, uwaga! po przejściu przez mostek, trzeba zapłacić kilka euro za wejście.
WYSPA MARATHONISI
Marathonisi jest często nazywana Żółwią Wyspą. Jest tak z dwóch powodów. To właśnie tę wyspę umiłowały sobie żółwie Caretta Caretta, które na jej terenie składają swoje jaja. Z tego powodu wstęp na wysepkę jest bardzo ograniczony i można poruszać się jedynie kilka metrów od brzegu. Dalej poruszanie się po wyspie jest surowo zabronione.
Jeśli patrzy się na Marathonisi z góry, jej kształt naprawdę przypomina gigantycznego żółwia. Nie trzeba nawet wielkiej wyobraźni, żeby zobaczyć wielki tors, małe kończyny przednie i niewielką głowę.
I tutaj mała ciekawostka… Jeśli będziecie płynąć na tę wyspę, koniecznie zaplanujcie sobie na niej przerwę na kawę. Jest tam mała kawiarenka, która pływa na wodzie!