Sałatka po grecku TV – odc. 16: BRIAM! Czyli co jedzą Grecy w czasie Wielkiego Postu?… piątek, 18 marca 2016

W ten poniedziałek w Grecji rozpoczął się Wielki Post. Grecy, którzy restrykcyjnie przestrzegają zasad Kościoła Prawosławnego, przez 40 dni nie będą jeść mięsa, ani produktów pochodzenia zwierzęcego. Dla wielkiej części Greków, to prawdziwe poświęcenie, bo mieszkańcy Ellady uwielbiają jeść mięso!

Dziś, w naszym kolejnym filmiku kulinarnym, pokazujemy Wam jedną z najbardziej popularnych propozycji na typowy grecki obiad, który nie zawiera ani mięsa, ani nabiału – idealnie więc nadaje się  na Wielki Post.

Briam to zdaje się jedna z najprostrzych do wykonania potraw typowo greckich. Składa się z najróżniejszych warzyw, które kroimy na kawałki, zalewamy wodą i gotujemy około pół godziny. W skrócie –  to właściwie koniec… Dokładny przepis – zobaczycie w naszym filmiku!

Na koniec mała uwaga dotycząca potrzebnej ilości wody. Wersji tego przepisu jest wiele. W naszym filmiku mówimy, że garnek należy do połowy zalać wodą. Jedząc nasz briam doszliśmy do wniosku, że wody powinno być nie pół, a 1/3 garnka. Wtedy będzie idealnie!

    Koniecznie piszcie w komentarzach, jeśli będziecie próbować!:D

 

Sałatka po grecku TV – odc. 10: Sernik na zimno z truskawkami… wtorek, 27 maja 2014

    Co prawda sezon na truskawki w Grecji właśnie się kończy, ale  za to w Polsce dopiero co rozpoczyna. Mając na uwadze, że najlepiej smakuje to, co właśnie pojawia się w danym sezonie, przygotowaliśmy sernik na zimno z polewą truskawkową. Tym razem nie jest to przykład tradycyjnego dania greckiego, ale tego rodzaju serniki na zimno są w Elladzie bardzo popularne. Szczególnie właśnie w takim wydaniu. Reszta jak zawsze pozostaje bez zmian, czyli jest prosto i baaaardzo smacznie!

 

    Składniki, które będą Wam potrzebne do wykonania tego przepisu,  to: serek mascarpone, cukier puder, ciasteczka zbożowe, truskawki, cukier, mąka kukurydziana, woda oraz mięta do dekoracji.

Nagranie jak zrobić taki sernik, znajduje się tutaj:

     Jest to ostatni filmik z naszego kulinarnego cyklu, przed wakacjami. Jedną nogą jesteśmy bowiem już na Korfu, a tu nie będziemy mieć sprzętu potrzebnego do montowania nagrań. Filmiki kulinarne wrócą wraz z jesienią, a w międzyczasie Jani dalej szkoli się w temacie języka polskiego;)))