Choć sezon na Korfu jeszcze dla mnie się nie skończył, bo ostatnia wycieczka jest jeszcze przed nami, od października zrobiło się już znacznie luźniej. Powoli wychodzi ze mnie też zmęczenie…
Jednym z moich celów na ten sezon, było to by pracując równolegle dbać o siebie. Dla przypomnienia, post na ten temat jest TU! Dzięki tym kilku zasadom wypisanym na kartce, w porównaniu do ubiegłego lata, moje zdrowie fizyczne i psychiczne ma się o nieeebo lepiej. Z czego rzecz jasna bardzo (!!!) się cieszę, zainteresowanie naszymi wycieczkami znacznie przerosło moje oczekiwania. W związku z tym zdarzały mi się niestety ciągi dni, kiedy moje funkcjonowanie ograniczało się do trzech czynności: 1) praca, 2) jakieś 4 – 5 godzin snu, 3) zjadanie co tam w miarę racjonalnego wpadło mi do rąk. Dla mnie najgroźniejsze jest to ostatnie. Teraz więc koncentruje się na odpoczywaniu, normowaniu mojego snu i zdrowym żywieniu.
Przepis na ten sok znalazła moja mama. Co prawda w jej wersji głównym składnikiem jest pietruszka, ale ja postanowiłam go trochę dostosować do moich potrzeb. Mam skłonność do niskiego poziomu żelaza. W moim sposobie żywienia koncentruje się więc przede wszystkim na tym, by żelaza dostarczać mojemu organizmowi jak najwięcej. Informacja dla osób, które mają podobny problem z żelazem… Czy wiecie, że jednym z najlepszych źródeł żelaza, jest wcale nie tabletka z apteki, ale… najzwyklejsza POKRZYWA! W Grecji właśnie trwa na nią sezon.
Choć brzmi to co najmniej dziwnie, ten sok smakuje naprawdę rewelacyjnie! Jedna szklanka stanowi taką dawkę żelaza i witamin, że chwilę po wypiciu człowiek ma siłę by dosłownie przenosić góry. Jest jak zastrzyk energii. A co najważniejsze wszystkie składniki są jak najbardziej ZDROWE, ekonomiczne i bardzo łatwo dostępne.
Koniecznie wypróbujcie, szczególnie jeśli gdzieś blisko Was rośnie najzwyklejsza pokrzywa.
Składniki: pęczek pokrzywy, sok z połówki cytryny, łyżka miodu, woda (może być gazowana), ewentualnie kilka suszonych aronii oraz kilka kropli oliwy z oliwek (uwielbia ją witamina C).
Jak to zrobić: umyj dokładnie pokrzywę i zblendują ją na jak drobniejsze kawałki z około jedną czwartą szklanki wody. Dodaj sok z cytryny i pół łyżki miodu. Dodaj również dosłownie kilka kropli oliwy z oliwek, ponieważ uwielbia ją witamina C. Możesz również zblendować kilka suszonych aronii, które urozmaicają smak. Następnie dodaj trochę mniej niż pełną szklankę wody, najlepiej gazowanej i zblenduj całość raz jeszcze. Pij od razu! To naprawdę smakuje świetnie!