Wczoraj przyjechaliśmy z Korfu na ląd. I wcale mi się to nie uśmiecha… Bo znów nie chciałam odpływać… Nasz dom wygląda jak po przejściu huraganu. Będzie trochę roboty, żeby to wszystko uporządkować.
Oficjalnie skończyliśmy już nasz piąty sezon na Korfu. Był to najlepszy sezon ze wszystkich! Pierwszy rok działało nasze pierwsze lokalne biuro w Dassia. Na naszych trasach było Was jeszcze więcej. Przyznam, że na początku było dla mnie szokiem, kiedy w naszych autobusach na pięćdziesiąt osób, nie było już wolnych miejsc. Nie ukrywam, chodziłam dumna jak paw! W tym roku nasi pierwsi turyści płynęli również na Paxos, Antypaxos, Pargę oraz do Albanii.
Dla mnie osobiście ten sezon, był szczególny jeszcze z kilku innych względów. Był pełen nowych przyjaźni, spotkań, takich zwykłych chwil spędzonych na gadaniu o niczym, dobrym jedzeniu i piciu wina. Ten sezon wypełniają przepiękne wspomnienia, do których będę wracać i wracać, pewnie całe życie.
Teraz czeka mnie jedno wielkie porządkowanie mieszkania. Pralka najpewniej będzie dudnić codziennie przez kilka najbliższych dni. Wraz z porządkowaniem moich rzeczy, znów uporządkuję moje myśli i na koniec będę wiedzieć, jak ma wyglądać moja wymarzona jesień i zima.
Na koniec, chcę Wam podziękować. Wielkie DZIĘKUJĘ!!! To dzięki temu, że w tym roku na naszych trasach było Was tak dużo, spełniliśmy z Janim nasze marzenie. Jest to ostatnia zima, którą spędzamy poza Korfu. Tak jest! Już od maja przeprowadzamy się na stałe(!!!) na Korfu, razem! Jest to największy sukces tego sezonu! Dziękuję Wam! Bo jesteście jego częścią…
TUTAJ! ZAPOZNASZ SIĘ Z NASZĄ OFERTĄ WYCIECZEK PO KORFU!
Brawo 🙂 trzymam kciuki za kolejne udane sezony i spełnione marzenia. Dzięki Tobie zobaczyliśmy cudne miejsca na Korfu😘
A ja nadal mam ten śliczny notes od Ciebie :*
Zdjęcie z naszej wycieczki;)))) dziękujemy za piękne opowieści i życzymy powodzenia w realizacji planów i marzen:)
Dziękuję! :*
Gratulujemy! W pełni zapracowałaś na ten sukces Dorotko. Życzymy Wam wielu dalszych sukcesów i wspaniałego życia na ukochanej wyspie.
Dziękuję!!! Tak, kosztowało mnie to bardzo dużo pracy…
Wspaniale 🙂
Tak spełnia się marzenia o Korfu 🙂
Gratuluję i zazdroszczę 🙂
Znam Korfu od 25 lat ale ciągle odkrywam na nowo i na nowo.Moze w przyszłym roku uda się pojechać do Albanii ….z Panią:)
Pozdrawiam serdecznie
:*