Sałatka po grecku TV – odc. 18: Jak zrobić pastitsadę, czyli jedno z najpopularniejszych dań Korfu… środa, 11 stycznia 2017

Jak zawsze po Bożym Narodzeniu, w Polsce zostaje trochę dłużej, by nacieszyć się i Polską, i  rodzinką, i przyjaciółmi. I na  własnej skórze znów przypominam sobie, że zima w Polsce  potrafi dać w kość. Jest naprawdę zimno!

Choć kuchnia grecka często kojarzy się przede wszystkim z fantastycznymi rybami i owocami morza, które najlepiej smakują latem, znaleźć w niej  można również wiele potraw, które idealnie nadają się na zimę. Jedną z nich, jest jedno z trzech najsłynniejszych dań Korfu – pastitsada. Podobnie jak większość dań, które na co dzień je się na Korfu,  również i pastitsada jest pamiątką po okresie dominacji weneckiej.

Bez dwóch zdań…  I bez zbędnej kokieterii… Jest to moje absolutnie ulubione danie z Korfu! Mieszkańcy wyspy potrafią robić ją tak, że dosłownie rozpływa  się w ustach. Pastitsada jest również daniem popisowym Rexa [kliknij TU!], czyli restauracji gdzie zatrzymujemy się na przerwę obiadową podczas naszej wycieczki Miejsca Korfu. Mam poważne przypuszczenia, że pastitsada z Rexa, jest jedną z najlepszych na Korfu. Z wielką przyjemnością testuje to, kiedy tylko mam  okazję!:D

Czym jednak jest pastitsada? Każdy pojedyńczy składnik,  to niby nic szczególnego. Ale ich połączenie rodzi fantastyczne danie obiadowe, które smakuje nieco orientalnie. Podstawą pastitsady jest dobrej jakości wołowina. Potrzebny jest też makaron, który jest duży. Im większy makaron, tym lepiej. Ale to niezwykłe „coś” dają   przyprawy, w których dominuje cynamon. Co dokładnie jest potrzebne do pastitsady i jak ją zrobić? Zapraszamy Was z Janim na nasz nowy filmik kulinarny!

My, po obiedzie w Rexie:D

My, po obiedzie w Rexie:D

 

 

7 myśli nt. „Sałatka po grecku TV – odc. 18: Jak zrobić pastitsadę, czyli jedno z najpopularniejszych dań Korfu… środa, 11 stycznia 2017

  1. NIE BARDZO ZGADZAM SIĘ ZWASZYM PRZEPISEM…DLA UŁATWIENIA,UŻYŁABYM GOTOWEJ MIESZANKI PRZYPRAW[SPEZIE] Z JEDNEJ Z APTEK NA CORFU.POZDRAWIAM

  2. donoszę,że zainspirowana Waszym przepiesem upichciłam dziś pastisade! Mężowi smakowało, więc to jest pełen sukces- bo on nie je wszytskiego:)
    Zaryzykowałam i stwierdziłam,że mięso wołowe będzie bardziej kruche jak ugotuje w szybkowarze- też tak zdrobiłam!
    POdczytałam także ciekawostkio tej przyprawie na tym blogu- ciekawe!

    http://korfumojaprzystan.blog.onet.pl/?p=134

    pozdrawiam ciepło z zimowego Drezna!u Was też Zima, ale inna:)

    ps. czy mogę mieć prośbę,abyście pod wpisami na blogu, gdzie jest filmik kulinarny-abyście pisali przepis- to takie ułatwie dla osób, które nie mają szybkiego łącza (jak ja) lub które na szybko chcę ugotować bez ponownego oglądania filmiku.

    • Hej Weronika! Cieszę się, że smakowało! Tak – będę pamiętać by obok filmu również pisać co i jak! Dzięki za uwagę:DDD

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.