Polskie Szkoły Internetowe LIBRATUS. Darmowe lekcje polskiego, dla polskich dzieci za granicą… środa, 17 maja 2017

www.libratus.edu.pl

www.libratus.edu.pl

Wiele osób zadaje mi pytanie, w jakim języku rozmawiamy z Janim. Wiem, że może być to sporym zaskoczeniem. Po grecku mówie już dobrze i mimo że mieszkamy w Grecji,  z Janim rozmawiamy po angielsku. Poznaliśmy się, kiedy nie znałam jeszcze greckiego. I język angielski jest dla nas najbardziej naturalnym językiem.

I tu pojawia się problem… Za jakiś czas pewnie będziemy myśleć o dzieciach. Te będą wychowywać się w Grecji. Ja będę mówić do nich po polsku. Jani i wszyscy wokół  po grecku. A w domu będzie dominować angielski!  I to wcale nie będzie rzadki przypadek. Takich rodzin, gdzie dzieciaki wychowują się w wielojęzykowym środowisku, jest wiele. Mnie zależy bardzo, żeby nasze dzieci mówiły idealnie w języku polskim. I wiem, że nie będzie to proste zadanie. Być może Ty też zmagasz się z takim problemem?

 

Kilka dni temu do mojej skrzynki mailowej trafiła wiadomość od Polskich Szkół Internetowych Libratus. Kiedy przeczytałam to co jest na ich stronie – przetarłam oczy. Rewelacja!!! Idealne rozwiązanie! Jeśli jesteś Polakiem mieszkającym za granicą i masz dzieci  – koniecznie wejdź na tę stronę i zapisz swoje dziecko do tego projektu. Link umieszczam poniżej:

www.libratus.edu.pl

Polskie Szkoły Internetowe Libratus, to projekt edukacyjny dzięki któremu ZA DARMO, możesz podszkolić swoje dziecko w języku polskim. Wszysto dzięki Internetowej Platformie Edukacyjnej, na której nauczyciele umieszczają treści i scenariusze lekcji. Przydatne są również zajęcia online (webinaria) i pomoce naukowe, które powodują, że dzieci uczą się przez zabawę. Dzięki temu  Twoje dziecko może podszkolić się w poprawnej polszczyźnie i zdobyć polskie świadectwo.

Sprawdź tę stronę, by dowiedzieć się więcej! Zostały ostatnie wolne miejsca na zapis na kolejny rok szkolny 2017/2018.

 

 

18 myśli nt. „Polskie Szkoły Internetowe LIBRATUS. Darmowe lekcje polskiego, dla polskich dzieci za granicą… środa, 17 maja 2017

  1. Dorotko, najlepszym sposobem na to, zeby dzieci mowily dobrze po polsku, jest coroczne wysylanie ich na wakacje do Polski! Jesli tylko w przyszlosci bedziesz miec taka mozliwosc, wykorzystaj ja, a to na pewno zaprocentuje. U mnie to sie sprawdzilo, moje dzieci mialy niespelna 1 i 8 lat jak wyjechalismy do Stanow i mimo ze oboje zawozilam raz w tygodniu na zajecia w Polskiej Szkole Doksztalcajacej, to nie przynioslo to takiego efektu jak coroczne kilkutygodniowe wakacje u rodziny w kraju i codzienny kontakt z kuzynami i rowiesnikami. Chociaz mimo staran pisownia kuleje, to mowienie po polsku jest calkowicie naturalne i bez obcego akcentu. W domu co prawda tez zawsze mowilismy wylacznie po polsku, a dzieci z soba tez tylko tak rozmawiaja, czego od poczatku bardzo rygorystycznie przestrzegal syn (!). Z przyjemnoscia zauwazam po latach, ze jestesmy w tym jednym z nielicznych wyjatkow, bo w wiekszosci dzieciaki w polskich rodzinach jednak preferuja w rozmowie z rowiesnikami jezyk angielski, a i do rodzicow mowia po angielsku, a polski jedynie rozumieja, nie potrafiac sie w nim wyslowic 🙁

    • Super wpis. Tez tak zamierzam robic z moimi dziecmi. Ucza sie czterech jezykow (mamusi, tatusia plus 2 jezyki oficjalne kraju, gdzie mieszkamy). Na poczatku nie bylo latwo, bo np. zamiast jednego slowa “tort” dziecko bylo informowane, jak sie mowi tort w 4 jezykach. Ale to juz na etapie zlobka to procentuje – wszystkie sprawozdania o rozwoju dziecka podkreslaja swietna pamiec.

  2. Tak,bardzo ważne jest nauczanie dzieci jezyka dwojga rodzicow.Maly czlowieczek musi wiedziec kim jest i skąd pochodzi. Mają przecież w kraju ( rodzica ) jakies ciocie,wujków i kuzynów.A przede wszystkim dziadkow.Musza umiec sie z nimi porozumiec.Nie moze byc tak, ze bez pomocy tlumacza ( mama – tato ) się nie obejdzie.Dzieci bardzo szybko przyswajaja wiedzę i świetnie się przy tym bawią.I procentuje na przyszłość,juz w zyciu doroslym. Serdecznie pozdrawiam .

  3. Bardzo się cieszę, że poruszyłaś ten temat. To smutne, gdy dzieci odwiedzając kraj rodziców nie potrafią porozumieć się z rodziną.

  4. Wlasnie przegladalam ich strone no i niby darmowe lekcje, ale dziecko ma miec zameldowanie w Polsce i w momencie zapisywania ma mieszkac w Polsce… wiec jakim cudem jest to dla dzieci przebywajacych poza granicami Polski?
    Okazuje sie, ze jest opcja – owszem Polonijka, ktora kosztuje jedyne £645, w promocji £430. To juz nie jest takie darmowe… Wiecie moze o tanszych szkolach, bo przyznam, ze dla mnie za duzo placic taka kwote na chwile obecna

Skomentuj Dorota Kamińska Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.