-Trzy! Dwa! Jeeeden! I leeecimy! Kuchnia!!!
I nagle z jednego gigantycznego harmideru, rodzi się jeden wielki porządek. Wszystkie trzy wielkie kamery kierują się na nas! Nie wiem jak to się dzieje. Puszcza mi stres. W głowie czuje 100% koncentracji i to, że jestem w swoim świecie. Śmiejemy się, rozmawiamy o różnych rzeczach i gotujemy. A ja mimo wszystko nadal nie wierzę, że to dzieje się naprawdę. Moment, w którym spełnia się jedno z moich marzeń. Sytuacja, która działa się w mojej głowie setki razy, właśnie przemienia się w rzeczywistość.
Kiedy przez chwilę leci przerwa na reklamy, w studio jest jeden wielki chaos. Dopijam kawę. Makijażystka przypudrowuje mój nos i czoło, by na pewno wszystko było idealnie. Ktoś co chwilę robi nam zdjęcie. Śpieszymy się, bo za pięć minut gotowe musi być następne danie, a my naprawdę robimy wszystko od A do Z w kuchni w studio. W międzyczasie Marzena Rogalska śmieje się tak, że chyba słychać ją na zewnątrz i już zapowiada się u nas na Korfu;D Tomek Kamel droczy się, że strzelił focha, bo nie mamy dla niego tzipouro [co to jest TZIPOURO]. Ci ludzie są przesympatyczni, również kiedy wychodzą poza kadr kamery. Mówią co poprawiać, pytają się czy na pewno wszystko jest ok. Marzena ciągle się śmieje i kogoś przytula.
Atmosfera w studio jest fantastyczna. Nie mam pojęcia jak to się dzieje. Że za każdym razem, kiedy na chwilę jest przerwa na reklamy, panuje taki rozgardiasz, że głowa mała. A kiedy wszystko leci już na żywo, jest taki porządek że mucha nie siada.
W ubiegłą sobotę spełniliśmy z Janim jedno z naszych marzeń. Do Grecji wróciliśmy padnięci, ale jednocześnie już nie możemy się doczekać się kolejnej takiej przygody.
Dlaczego udział w tym programie był dla nas aż tak ważny??? Trzy lata temu nagraliśmy nasz pierwszy filmik na YouTube, o tym jak zrobić sałatkę po grecku. Racjonalnie rzecz ujmując ten filmik powinnam już dawno z YouTuba usunąć. Jest obiektywnie bardzo słaby. Jednak jedna z zasad blogerów i YouTuberów mówi o tym, że nie wolno kasować swoich początkowych wpisów i filmików. Dlaczego? Bo to właśnie one pokazują najlepiej drogę jaką przechodzimy podczas rozwoju w dziedzinie, w której pracujemy. Dlaczego więc jestem tak dumna z naszego udziału w PnŚ? Zobaczcie ten właśnie filmik, który jest niżej.
I porównajcie do tego, co stało się jedynie trzy lata później…
(nasze wejścia na żywo w “Pytanie na Śniadanie”)
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/29451449/kuchnia-grecka-w-polskim-stylu-moussaka
Kto by pomyślał? Ale tak właśnie jest… Kiedy się wierzy i pracuje dając 100% siebie… Wtedy naprawdę marzenia się spełniają…
Pani Doroto, jest Pani moim “mentorem” po greckim świecie. Pokazuje Pani, że warto mieć marzenia i je spełniać i jeśli uparcie się trwa przy swoim, to kiedyś nadejdzie. Nawet w tej trudnej greckiej rzeczywistości.
Ale rzeczywiście pokazuje ogromną pracę i drogę, którą pokonała Pani, by być w tym miejscu, w którym jest teraz. Byle tak dalej!
Ogromne gratulacje dla Was, występ był wspaniały.
Chociaż nie powiem, bardzo mi się podobał pierwszy filmik, uśmiałam się bardzo.
Dziękuję! Oj, tak. Pracy żeby być w tym właśnie miejscu, jest ogromna ilość:D Na ten filmik patrzę teraz z wielkim sentymentem… Trzymam bardzo mocno kciuki za CIEBIE!!:DD
Jestem kompletnym laikiem kulinarnym, ale muszę przyznać, że potrawy przez Was przygotowane wyglądają tak smakowicie, że spróbuję zawalczyć w kuchni;) Może uda mi się choć odrobinę przywołać smak Grecji i nie skończy się to grecką katastrofą;p Jesteście uroczy! Mam nadzieję, że to nie ostatni Wasz występ w telewizji. Wspaniale się Was ogląda i słucha. Pozdrowienia dla Was obojga!:)
Dziękuję!!! Trzymam kciuki za Twoje gotowanie!!:DD
Dorotko, bardzo się cieszę, że mieliśmy okazję Cię
poznać i zwiedzać z Tobą Korfu. Jesteś osobą, której należy się spełnianie marzeń, bo cudowne spełniasz marzenia innych podczas swoich wycieczek. Życzymy Wam, żeby los Wam sprzyjał a marzenia same się spełniały
Dziękuję Ci Agnieszko!!!:DDD
Moje gratulacje!
:DDDD
Ojtam ojtam byłaś zestresowana :p nie łapałaś się, kiedy M. Rogalska pytała o coś, nie rozwijałaś swoich myśli, odpowiadałaś prosto tak, lub nie. Za mało było reklamy Waszej firmy. O samych wycieczkach… Takie trochę pitu pitu, a szkoda. Nie wiem, może nie pozwolili Ci mówić na ten temat (?)
Filmik z YT był kręcony przez Was i trochę nie rozumiem porównania z telewizją
może źle odczytałam przesłanie 

Fajnie, że Wam się udało, ale tak myślę… nie boisz się, że ludzie będą bukować Wasze wycieczki tylko i wyłącznie ze względu na Ciebie? Ty jesteś tu gwiazdą i wątpię, że ktoś chciałby być oprowadzany przez inną osobę – np. ja. Jak w końcu znajdę czas na Korfu, chcę CIEBIE, a nie tam jakiegoś Kowalskiego :p
Pozdrowieniaa!
Szczypta złośliwości, zawsze się tu nawet i przydaje, żeby nie było aż tak za słodko. A jeśli chodzi o tę ostatnią kwestię – nie boję się, a bardziej się do tego przygotowuje!:D
Złośliwości? A nie szczerości? Szczerze napisałam jak odebrałam wywiad, a nie złośliwie. Gdybym była złośliwa to komentowałabym…hmm… nie wiem… Twój ubiór, makijaż, akcent jakim mówisz po grecku, (?) ale ja nie o tym. Odniosłam się do postu – grzecznie :p
Jasne, każdy ma przecież swoje zdanie;D pozdrawiam!
Czy pani Paola nie byłaby zestresowana występując w tym programie?
Gratuluję występu
Z wielką przyjemnością obserwuję rozwój Sałatki Po Grecku i Waszej firmy od paru lat. Zresztą blog stał się dla mnie inspiracją do odkrycia Korfu w zeszłym roku.
Cieszę się razem z Wami i życzę wielu sukcesów
Wielkie dzięki!!!:DDD