z cyklu: JADĘ DO GRECJI NA WAKACJE – Mrożony jogurt… poniedziałek, 14 lipca 2014

   

    Mniam! Mniam!! Mniam!!! Mrożony jogurt z najróżniejszymi syropami i posypkami to jedna z najsmaczniejszych rzeczy  letnich miesięcy w Grecji. Zachęca przede wszystkim wielki wybór  wszelakiego typu dodatków, które każdy komponuje sobie sam. Wzrok przyciągają kolory posypek i syropów.

33 44

     Nie mam pojęcia, czy taka wersja mrożonego jogurtu  jest zdrowa. Jeśli nie, to wcale nie chcę o tym wiedzieć! ;))  Jak dla mnie wygląda fantastycznie, a smakuje jeszcze lepiej. Jeśli udajecie się do Grecji latem, koniecznie spróbujcie mrożonego jogurtu, w swojej własnej wersji!

66

 

 

12 myśli nt. „z cyklu: JADĘ DO GRECJI NA WAKACJE – Mrożony jogurt… poniedziałek, 14 lipca 2014

    • Oj, fotogeniczne to niebo:))) A opalenizna pomimo 50 spf. Ciekawe co by było, gdyby było bez… Strach myśleć!

  1. Mrożony jogurt dotarł też do Brukseli. Nie wiem na ile się utrzyma, bo jest o wiele droższy niż normalne lody.
    W sklepie płaci się na wagę – ile nałożysz, tyle płacisz. Jogurt, to jogurt ale potem od ogroma posypek i różnych polew w głowie się kręci 🙂

  2. A mi to nie smakuje-szczegolnie te dodatki-a juz wogole jogurt z miodem-takie wiejskie danie ha ha ha.Za to uwielbiam milk faik-czyli polska napoleonka oraz polubilam ostatnio fakies soupa czyli zupa z soczewicy-z chlebem i octem(zdrowe,dobre i malo kalorii)oraz imam baldi-zapiekane baklazany z zoltym serem,cebula,papryka itp.albo burojdi-zapiekane warzywa z zoltym serem w piekarniku z oliwa(tylko ma mnostwo kalorii przez oliwe).Pozdrawiam

  3. W Polsce też są takie jogurty m. in. w jednej z lubelskich galerii. Cena bardzo przyzwoita – średnia pocja tylko 4,90.
    Jedyne co mnie nigdy nie przkona to niebieskie posypki 🙂

    Pozdrawiam

  4. Sama tak kombinuję z dodatkami! A odkąd mam dzieciaka na wakacjach różności w składziku z słodyczami nie brakuję 🙂 Tylko wyobraźnia ogranicza 🙂 Lecz z pewnością nic nie da się porównać do jogurtu zjedzonego na greckiej ziemi 🙂

Skomentuj Dorota Kamińska Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.