Jeśli kiedykolwiek będziecie rozmawiać, przebywać czy też być może flirtować z Grekiem, a jego oryginalności nie jesteście do końca pewni, istnieje bardzo prosty sposób, żeby podejrzanego rozpracować.
Na podstawie moich greckich doświadczeń opracowałam krótki test, który czarno na białym pokazuje, czy dany Grek jest prawdziwy! Jego wyniki są niepodważalne! :)))
Żeby sprawdzić prawdziwość Greka, w jego obecności należy powiedzieć trzy krótkie zdania. Ich wersje, kombinacje mogą być różne. Sednem są wyrazy podkreślone i to one muszą (!!!) pozostać niezmienne.
-
„Już nie mogę doczekać się wakacji! Tegoroczne lato zamierzam spędzić w Stambule.”
Jak powinien zareagować prawdziwy Grek?
Już na sam dźwięk wyrazu „Stambuł” powinien zrobić się czerwony. Jeśli siedzi, to od razu z miejsca wstanie. I najpewniej machając Wam ręką przed oczami powie, że takiego miasta nie ma. Istnieje tylko i wyłącznie „KONSTANTYNOPOL”!
Do dzisiejszego dnia Grecy nie uznają tureckiej nazwy dla miasta, które kiedyś było ich wielką dumą. I w sumie nie ma się temu co dziwić…
-
„Z Polski do Grecji jechaliśmy samochodem. Przejeżdżaliśmy przez Słowację, Węgry, Serbię oraz Macedonię”.
Jak powinien zareagować prawdziwy Grek?
Początek reakcji powinien wyglądać, tak jak powyżej. Następnie rozpoczyna się długi wykład, którego sedno mówi, że Macedonia jest terenem północnej Grecji. Grecy nie mogą się pogodzić, że tak samo nazywa się inne państwo. Na kraj powszechnie nazywany „Macedonią”, w Grecji mówi się Skopje lub FYROM (Former Yugoslav Republic of Macedonia).
Ale dlaczego Grecy tak bardzo oburzają się kiedy słyszą, że państwo z którym od północy graniczą, nazywa się Macedonia? Zapytałam kiedyś o to jednego z naszych przyjaciół. Cytuje dokładnie to co mi powiedział:
„A jak ty byś się czuła jako Polka, gdyby … dajmy na to … Czesi zmienili nazwę swojego państwa i zaczęli go nazywać na przykład Warszawa?”
Rzeczywiście – brzmi to co najmniej dziwnie.
Spór między Grekami, a Macedończykami czy też mieszkańcami FYROMu, trwa do dziś i nikt nie przewiduje szybkiego rozwiązania. Sytuacja między państwami jest dość napięta.
-
„Salepi to pyszny, turecki napój.”
Jak powinien zareagować prawdziwy Grek?
Początek reakcji, pozostaje niezmienny. Następnie zaczyna się tłumaczenie, że baklawa, gyros czy też salepi, to wcale nie tureckie, a jak najbardziej greckie jedzenie. Ale tak naprawdę pytanie kto pierwszy je wymyślił, jest tak samo zasadne jak pytanie: co było pierwsze – kura czy jajko?
Grecy są bardzo uczuleni na porównania do Turków. Chcąc nie chcąc, trzeba przyznać, że oba kraje mają ze sobą wiele wspólnego. Zaczynając od kuchni, kończąc na podobieństwach w wyglądzie obywateli obu narodów.
Niniejszy test przeprowadzałam rzecz jasna na Janim. Wyszło, że jest najprawdziwszym Grekiem! Test zdał znakomicie. A ja tymczasem się cieszę, że uszłam z życiem…
Sprzedawca salepi |
Ale chwilkę, chwilkę… Co to właściwie jest salepi? O tym dokładnie – w następnym poście!
Lekkiego poniedziałku!
Przeczytaj więcej…
Na FYROM w Grecji mowi sie najczesciej SKOPJE i przez Skopje (panstwo, nie miasto) w zeszlym roku jechalismy do i z Polski. oczywiscie ;)No i oczywiscie baklava a nawet pizza sa greckie.
PS- proponuje przetestowac tez potencjalnego greka na okolicznosc…za przeproszeniem…ryby po grecku i Riwiery Olimpijskiej.
Masz racje z tym Skopje, ta nazwa jest częściej spotykana. Już poprawiłam!:DDCo do pizzy to słyszałam w jakimś programie, że jedli ją już starożytni Grecy, tylko w innej formie: placek posmarowany oliwą i czosnkiem. Może być nawet i dobre:)))Rybę po grecku Jani już testował… Nie za bardzo przypadła mu do gustu… Ale próbował być miły;))
Wspolczuje i gratuluje. Dyplomacja w mieszanym zwiazku wazna rzecz ;)Ja bym jezszce przetestowala na okolicznosc JAJEK: jajecznica na oliwie z oliwek tudziez jajka sadzone na sniadanie zdradzaja narodowosc juz o poranku…..
Co do jajek na bekonie – Jani daje radę! Nawet polubił, bo ja uwielbiam. Ale za to jak mieszkaliśmy w domu Sałatki, to każdy na poranną jajecznicę patrzył z nieskrywaną degustacją…
Dobra rada przed wakacjami, dzięki!
Namawiam do testowania! Tylko czasem później trzeba szybko uciekać…
Doroto czy zamierzasz być przewodniczką po zante ? Przeklikałem się przez stronę i cię tam dostrzegłem zdaje się ?
:)Prawdziwy Grek siedzi na……..(ilu stołkach)??? Pomysł z pracą przewodniczki b.dobry.Wiązać się będzie z wyjazdami,ale w dobie kryzysu.
Pamiętam, że na chyba 4. Ale nie pamiętam dlaczego???Co do mojej pracy… niech napięcie rośnie:)) Wszystko będzie w swoim czasie!:D
:)Pytanie powinno brzmieć ilu stołków potrzebuje prawdziwy Grek by wygodnie usiąść.Pisałem o tym, na priv.Basia rezydentka może wie? Ze znajomością tylu języków i możliwością porozumienia się w pokrewnych dasz sobie radę zatem napięcie rośnie.
Nie mam pojecia. Wiem tylko, ze gdzie dwoch Grekow tam trzy opinie 😉
:DDDDD
:)Prawdziwy Grek potrzebuje trzech stołków na jednym siedzi,na drugim stawia nogę,na trzecim kładzie rękę.Sprawdzałem coś w tym jest.
Ja już miałam pisać, ale z tego co pamiętałam – to że na czterech!:DDD Myślę, że to całkiem możliwe!:DDD
pytanie czwarte: czy Cypr jest grecki, czy turecki?? 😉 za uznanie tureckiej strony za równoprawną można od Greka dostać w zęby 😉 czasami dosłownie 😛
Żeby zadać takie pytanie – to już trzeba mieć odwagę…
Dorotko!
Niedawno odkryłam Twój blog i czytam, czytam ….. Dzięki Tobie wiem dużo więcej i jesteś źródlem tematów do rozmów z moim Grekiem, którego poznałam w ubiegłe wakacje. Jak rozpoznać prawdziwego Greka?…
Właśnie przetestowałam mojego i…… spokojnie mi wszystko tłumaczył, jak dziecku…. bez gniewu, czerwieni i piany na ustach…… Ja mu za to często tłumaczę nasze polsko-rosyjskie stosunki….
Pozdrawiam serdecznie z Krakowa.