Zastanawiałam się ostatnio, co koniecznie zrobiłabym na Korfu, będąc turystą który na wyspie przebywa jeden tydzień. Co prawda tydzień to mało, ale i wystarczająco dużo, by zrobić 10 najfajniejszych na Korfu rzeczy. Oto
moja 10! Bardzo subiektywnie i jeszcze bardziej szczerze.
1. Zgub się w labiryncie uliczek weneckiego miasta Korfu…
Miasto Korfu, to dla mnie absolutnie punkt nr jeden. Według mnie to najpiękniejsza stolica wysp Grecji. Uwielbiam w nim przebywać i zawsze mam problem, żeby zmusić się do powrotu. Jak najlepiej jest je zwiedzać? Tak po prostu, szwendając się i gubiąc w labiryncie jego uliczek.
2. Wykąp się w błękitnej wodzie przy Rajskiej Plaży…
Co prawda nazwa „Rajska Plaża” jest wymyślona na potrzeby turystów (jak to się stało – o tym jeszcze będzie), ale jest niezwykle trafna. To taki zupełnie odcięty od cywilizacji raj na ziemi. Tam jest po prostu jak w niebie. I na dodatek ta niebieska woda – pływając w niej można mieć wrażenie, że pływa się w błękitnej farbie.
3. Zjedz owoce morza lub ryby w tawernie Vrachos w Paleokastritsy…
To właśnie tam zatrzymujemy się podczas naszej wycieczki Widoki Korfu. Miejsca nie wybraliśmy przypadkowo. Ryby i owoce morza są tam obłędne! Najlepsze spaghetti (linguini) z owocami morza jakie kiedykolwiek jadłam. Plus najbardziej sympatyczni kelnerzy, jakich spotkałam. No i ten widok na wybrzeże Paleokastritsy!
4. Zachwyć się widokiem na Morze Jońskie z zamku Angelokastro…
Kiedy stoi się na zamku Angelokastro, człowiek przeciera oczy. Jeden, wielki błękit. Linia oddzielająca morze od nieba, delikatnie się tam ugina, stanowiąc jednocześnie dowód na to, że ziemia jest naprawdę okrągła. Oraz układające się we wstążeczki kręte drogi, które widać z góry. Według mnie to właśnie tam znajduje się najpiękniejszy widok na całej wyspie Korfu.
5. Zasmakuj kum-kwatu…
Kum – kwat, to rodzaj niewielkich, gorzkich w smaku owoców cytrusowych, które można spróbować tylko i wyłącznie na Korfu. Tego owocu nie znajdziecie w żadnym innym miejscu w Europie. Kum – kwaty nie nadają się do jedzenia bezpośrednio po zerwaniu, ale powstają z nich fenomenalne likiery i słodkości. Więcej na ten temat przeczytasz TU!
6. Zobacz jak ląduje samolot nad monastyrem Vlacherna…
Lotnisko w Korfu musi być jednym z najładniejszy w Europie. Wszystko przez to, że znajduje się tuż obok najważniejszego punktu widokowego wyspy – Kanoni. Nie można wyjechać z Korfu, zanim nie zobaczy się jak tuż nad monastyrem lądują samoloty.
autor: Ewa Serwicka, dalekoniedaleko.pl
Więcej na temat lotniska na Korfu przeczytasz TU!
7. Wypij freddo cappuccino przy plaży Logas, w kawiarence 7th Heaven…
Freddo cappuccino robią tam mistrzowsko, a kawiarenka znajduje się na jednym z piękniejszych miejsc na wyspie – tuż obok punktu widokowego Cape Drastis. Zawsze panuje tam jeden wielki błękit. Plus słynny balkonik wychodzący poza klif, z przeszkloną podłogą – prawdziwy test na lęk wysokości.
8. Spróbuj lokalnego piwa z Korfu…
Co prawda Grecja z piwa nie jest znana, ale Korfu to w tym temacie wyjątek. W miejscowości Arillas, na północnym zachodzie znajduje się lokalny browar piwa, gdzie robi się piwo niepasteryzowane. Co prawda nie należę do wielkich fanów piwa, ale w tym się absolutnie zakochałam.
9. Poznaj historię cesarzowej Sisi…
Achillion to jedna z najważniejszych budowli Korfu. Pałac cesarzowej Sisi, to miejsce niezwykle urokliwe. Prawdziwy rodzynek dla fanów historii lub biografii nadających się na wyciskający łzy z oczu film.
10. Przespaceruj się po jedwabnych piaskach na plaży Agios Georgios…
Jest to jedna z piękniejszych plaż południowej części wyspy. Ta ciągnąca się plaża pokryta jedwabistym piaskiem wydaje się nie mieć końca. Uwielbiam tam po prostu być i gapić się na zachodzące słońce.
Na wyspę Korfu możesz wybrać się z biurem podróży ITAKA. Ciekawe oferty wakacji znajdziesz tutaj: http://www.itaka.pl/nasze-kierunki/grecja/korfu.html
Jednodniowe wycieczki po Korfu w małych grupach – klikając w obrazek na dole, sprawdzisz naszą ofertę na lato!
ah, dziekuje. Kilka rzeczy mam do zaliczenia. Podobno widok z Golden Fox na Paleokatritse i okolice tez jest niesamowity. Nic nie wspominasz o Bella Vista- warto?
Czy ta restauracja “seafoofd” znajduje sie w okolicach klasztoru?
Pozdrawia, blog jest super.
Byc moze do zobaczenia we wrzesniu:D
Browiarnia??? Miejsce, gdzie produkuje się piwo to po prostu browar.
Dzięki! Już poprawione:DD
supr sałatka po grecku i fajny przewodnik 🙂
Zawsze chętnie wracam do Grecji.
Zjeździłam ją w dłuż i w szerz ale na Korfu jakoś nie było czasu dotrzeć.
Zapisuję link do Twojego postu – widzę, że się przyda 🙂
Pozdrawiam i gratuluję bloga.
Może się przyda – dużo poróżuję i korzystam z rezerwacji online (oszczędzam do 80%) na darmowej a od niedawna obecnej w Polsce wyszukiwarce okazji noclegowych i turystycznych
– kilka milionów ofert noclegów z ponad 120 tys. miejsc świata
(w tym: z Polski ponad 12 tys hoteli) dla 120 walut
🙂
http://cowartozobaczyc.pl
Widok z Golden Fox to jest właśnie jeden z tarasów widokowych Bella Vista:DD Jeśli chodzi o tawernę “Vrachos” jest dosłownie pod klasztorem:DD
Na początek dziękuję Ci za Twoje posty, byłam teraz w Grecji i okazały sie one bardzo przydatne! Nie wiem czy już gdzieś o tym wspominalaś, ale mam nurtujace mnie pytanie. Dlaczego podczas tańczenia Zeibekiko (?) rzuca się chusteczki? Ponoć maja one zastępować talerze tak? Skąd ten zwyczej? Proszę pomóz bo mój kolega Grek niestety w tym wypadku udawał Greka, powiedzial, że to po rpstu tradycja i tyle ;(
Po to, by było jeszcze “barwniej” i po to by dać swoje uznanie tańczącemu.
Zakochałam się w Korfu jak nastolatka w chłopaku i wiesz mi Dorota że płacze w poduszkę bo nie mogę jej zobaczyć. Wszystkie filmiki na you tubie obejrzałam, nie wspomnę o twoim blogu i wielu przewodnikach. Teraz na Lubelszczyznę przyjechała dłoń św Spirydiona i będzie jeździć po parafiach prawosławnych. Wydaje mi się że z tych 10 rzeczy trzeba zrobić 20 bo jest przecież porto timoni i na pewno kerkira nocą.
Moja droga podróżniczko, 14.08.2015 wróciłem z Korfu. Muszę Ci przyznać, że w tej wyspie nie można się nie zakochać. Piękno architektury jak i krajobrazu oraz wspaniałe plaże wraz z cieplutką i przejżystą wodą powalają na kolana. Miałem możliwość zwiedzić Korfu tylko dlatego że jestem kierowcą autokaru turystycznego, lubie swoją pracę ponieważ bywam w wielu ciekawych miejscach, lecz w tej wyspie się zakochałem. 20.08.2015 bedę mógł poczuć namiastkę Korfu u nas w Białymstoku, ponieważ tego dnia zawitają do nas relikwie św.Spirydona,chociaż jestem katolikiem nic nie stoi na przeszkodzie by udać się cerkwi gdyż Spirydon jest świętym również naszym.
Ja osobiście tam wrócę, już nie w tym roku ale w przyszłym na pewno. Pozdrawiam i życzę wielu wspaniałych wypraw.
Z Korfu do Polski przybyły relikwie św. Spirydona, który żył w I wieku chrześcijaństwa, kiedy kościół nie był podzielony, dlatego jest to święty zarówno kościoła prawosławnego jak i katolickiego, obrońca i wybawca od wszelkich życiowych nieszczęść i katastrof. Będąc na Korfu należy udać się do tych relikwii i pokłonić się przed nimi, to kolejny punkt obowiązkowy.
Wybawcą od wszystkich naszych nieszczęść jest Pan Bóg – nie święci. Warto chwałę oddawać tylko Jemu. Pokłon też zamierzam oddawać tylko Jemu. Nic piękniejszego.
Słusznie, Kasiu 🙂 a Św. Spirydon żył troszkę później niż w I wieku 🙂
zostawiam link do filmiku z moich wakacji na CORFU .. naprawde wartooo. jedno slowo .. ZIELONO !!!
https://www.youtube.com/watch?v=9lDBLzUXPWU
pozdrawiam
Byłem widziałem. Również wiele innych wysp na morzu Śródziemnym, Jońskim, Adriatyckim, Libijskim…… Ale czy widziałaś piasek nad Bałtykiem????????? Pozdrawiam
no chyba kazdy docenia .. Raz za czas sobie trzeba przypomniec i odwiedzic , problem tylko taki ze w czerwcu jeszcze chlodnawo i wieje aa w wakacje no TLUMY .. no ale ladne mamy plaze .
akurat na Corfu wlasnie najbardziej podobala mi sie plaza ze sztuczna piaskowa wydma coo wlasnie przypominalo mi Baltyk
Pozdrawiam
Pozdrawiamy już z Polski! Jeszcze raz dziękujemy za piękną wycieczkę. Przy okazji: jak długo Jani czekał na naprawę opony? 😉 Pozdrów go od nas koniecznie. Do Paleokastrisy wróciliśmy już we własnym zakresie, by zobaczyć monastyr. Cudo! A potem fiestą pokonaliśmy drogę 25 serpentyn. No dumna jestem i tyle! Średnia prawie zeszła na zawał, ale w końcu na Pantokrator dotarliśmy w komplecie. Przy okazji tawerny: Doroto kochana, donoszę, że znaleźliśmy miejsce, które tą z Paleokastrisy bije na głowę o lata świetlne! Koniecznie zabierz chłopa swego ślubnego i wybierzcie się na kolację do Messonghi do Zak’sa. Jest tuż przy głównej drodze, zaraz za kościołem katolickim i kanałem (jadąc od Moraitiki po lewej stronie). Takich ryb i owoców morza nie jadłam nigdzie! Moje ślubne zaś oceniło, że burgetto (ok, pisowni pewna nie jestem, ale wiesz, o co chodzi, bo sama to cudo polecałaś) to mistrzostwo świata. Do tego swojskie lody i obowiązkowo ciasto pomarańczowe… Ech, idę parzyć kawę po grecku 😉 Pozdrawiam.
p.s. a propos kawy: sprzedawca w markecie podpowiedział nam, że mamy kupić kawę monte santos – to ten sam producent, który firmuje “papugę”, jakość podobno identyczna, a jest sporo tańsza. Nie znam się, ale zapas zielonego santosa przyjechał do Polski 😉
Dzięki za ten komentarz!!! Jani nie czekał długo, chwilę później podjechał mechanik:DD Jeśli chodzi o tę tawernę – będę pamiętać i na bank jak tam będę to wpadnę:DDD
Niesamowity tekst 😮 Naprawde jestem w szoku, oczywiscie w tym pozytywnym sensie, jestem pod wielkim wrazeniem, nie wiedziałem, ze ktos może tak swietnie pisac 🙂 Powiedz mi no, uczysz się gdzies pisac? Studiujesz jakas polonistykę? W skrocie, czy oprócz pasji cos jeszcze Tobą kieruje piszac? Bo ta pasja to jest naprawdę bardzo wyczuwalna, na równi z Twoim talentem 🙂
Dziękuję, jest mi niesamowicie miło!!:D Nie, nigdy nie uczyłam się pisania. Jestem historykiem sztuki. Uwielbiam czytać, ale nie dużo, a bardzo dokładnie. Analizuję pisarzy, których lubię. Układ wyrazów, każdy przecinek. Nawet rytm sylab. Ale przede wszystki, ZAWSZE (!!!), zawsze zanim cokolwiek napiszę stawiam sobie jedno proste pytanie: po co to piszę, co ja chcę przez to pokazać / przekazać…
Witam, mam pytanie. Jaka pogoda jest na Korfu w drugiej polowie wrzesnia? Wybieram się do Sidari od 22.09 do 29.09. na internecie naczytałam się o deszczach, burzach, proszę niech Pani rozwieje moje wątpliwości…
aa i jeszcze jedno, czy we wrześniu również są otwarte wszystkie sklepiki z pamiątkami itp?
Hej Karcia 🙂 W tamtym roku byliśmy dwa tygodnie po 13 września, czyli prawie do końca w Agios Stefanos niedaleko Sidari. Przez kilka dni w pierwszym tygodniu nie było słonka, lało porządnie (1,5 dnia) i były burze, ale ciepełko. Potem pięknie, tylko woda troszkę się ochłodziła. Polecam widoki z okolic Agios z klifów na morze. Zresztą wszędzie jest bosko . My w tym roku na Rodos 14 września. Miłego urlopowania 🙂
Mariola
Wszystko jest otwarte, ale te pamiątki to wszędzie takie same. Lepiej kupić oliwę od gospodyni u której będziecie mieszkać lub wino:-) Wypożyczcie sobie samochód i objedźcie wyspę. Tak na marginesie Sidari nie zachwyca plażą polecam inne piękne. U Doroty znajdziesz ściągę 🙂
Mariola
Tak:D
Powinno być jeszcze ciepło.
Naogladalam sie zdjec z Korfu no i w koncu jadymy 🙂 tyle ze w kwietniu polowie. Mam nadzieje ze cieplo bedzie 🙂 chcialabym zapytac z jakiego miejsca zrobic sobie baze wypadowa aby zobaczyc najciekawsze miejsca? I pytanie ktore ma teraz chyba wiekszosc turstow… Czy na Korfu sa uchodzcy tak na innych wyspach o czym rzekomo trabia media.? Bede wdzieczna za info. Dziekuje.ps super blog 🙂
Natalia
Moim zdaniem na kwiecień super miejscówką będzie po prostu miast Kofru. Myślę, że w temacie uchodźców na Korfu będzie bardzo spokojnie. Media, jak to media…:PP
Świetna strona! a te 10 rzeczy zrobię już za dwa tygodnie 🙂 Jaka jest teraz pogoda na Korfu? Ciepło? Można pływać, opalać się? Pozdrawiam 🙂
Już można:DD Jest bardzo ciepło:D
Dzień dobry Pani Doroto
Blog i przewodnik bardzo fajny – przydał się nam bardzo podczas podrózy po Korfu.
Wyspa jest bardzo ładna i zwiedzilismy ją w 7 dni wszerz i wzdłuż ciesząc się każdym jej kilometrem – może z wyjątkiem południa, które jest po prostu typowo turystyczne i nudne dla ludzi lubiących ruch (przypomina Łebę z lat 90 tych.
Przepiekny jest Pantokrator za dnia i w nocy, przepiękne sa dzikie plaże, przepyszne jedzenie w przydrożnych tawernach robione w domowych kuchniach na zapleczu. Cudowne są widoki na całek północnej częsci wyspy – polecam wynajęcie samochodu na cały pobyt i codzienne zmiany hoteli aby nacieszyć się kazdym kawałkiem wyspy.
Tawerna Vrachos w Paleokastrits’ie to jedyny punkt, który absolutnie odradzam – jedliśmy tam w ostatnią sobotę owoce morza i ryby. Wszystko z zamrażarki a dodatkowo owoce morza z marketu smażone w głębokim tłuszczu – ohyda. Niestety skończyło się to zatruciem naszej dwójki chociaz jedliśmy dwie różne potrawy.
Jestem pewien że znajdzie Pani lepszą restaurację na tej pięknej wyspie 🙂
Bardzo się cieszę, że Korfu się podobała:DD Choć i na samym południu są naprawdę ciekawe miejsca. Choćby Jezioro Korrision. Nie wiem natomiast zupełnie jak mam się ustosunkować co do komentarza na temat Vrachos. Przez cały sezon nie mieliśmy (z ręką na sercu) ani jednej złej opinii na temat tego miejsca. Co można też przeczytać w komentarzach na naszej stronie z wycieczkami. Pozostaje mi sądzić, że musieliście trafić na totalnie feralny dzień. Ale absolutnie nie przekreślałabym tego miejsca. Jeździliśmy tam cały sezon. Ludzie zazwyczaj zadowoleni, albo zachwyceni.