O tej śniadaniowej propozycji przypomniała mi jedna z czytelniczek, za co bardzo jej dziękuję! Bez dwóch zdań można stwierdzić, że jest to śniadanie idealne. Dlaczego? Po pierwsze wykonuje się je ekspresowo. Mnie, choć w kuchni zawsze długo się grzebię, wykonanie zajęło niecałe 3 minuty, więc znacznie krócej niż tradycyjny omlet, czy kanapki. Po drugie, wszystkie składniki są szalenie zdrowe. Po trzecie, co w kwestii śniadań bardzo ważne – całość dostarcza porankowi energii. Poza tym wszystkim – smakuje po prostu bajecznie!
Wszystkie składniki dostępne są w Polsce. A oto jak to śniadanie zrobić:
· do szerokiej szklanki, albo miseczki wlewamy jogurt grecki
· dodajemy pociętą w kostkę brzoskwinie
· kilka migdałów (w całości lub pokruszonych)
· dwie łyżki miodu
· szczypta cynamonu.
Ponieważ Grecy śniadania jedzą dość rzadko, to danie traktuje się często jako deser. Brzoskwinie można zastąpić innymi owocami, choć wg mnie do tej kompozycji smakowej to właśnie one są najlepsze.
Po śniadaniu czy też jeszcze w jego trakcie, już tradycyjnie zapraszam na Szminkę. Czy wiecie jakie fantastyczne ogrodnicze pomysły mają Niemcy tej jesieni:
Miłego poniedziałku!
Przeczytaj również:
ENGLISH SUMMARY:
THE HEALTIEST GREEK BREAKFAST
One of the readers reminded me about this breakfast proposition! And I’m very grateful for that. Without hesitation it can be named a perfect breakfast. Why? First of all, you can make it really fast. Even though I’m slow in a kitchen, it took me 3 minutes to make it. Secondly, all the ingredients are very healthy. Third, what is so important in breakfasts – it will give you great amount of morning energy. Plus – it’s so tasty!
All the ingredients are very simple. And here is how to make it:
put a portion of Greek yogurt in a bowl. Add one peach cut in pieces. Add a few almonds and two spoons of honey. Then sprinkle with cinnamon. And it’s ready!
Czesc Dorotko ! Super Ci wyszlo to sniadanie, no i masz przepiekne okiennice niebieskie! Marzena
Dzięki! Okiennice niebisekie, a domek biały, czyli wszystko w klimacie greckiej flagi:))
:)Przy okazji jednego z pierwszych wyjazdów do Grecji siostra zaskoczyła mnie prośbą “przywieź mi szklanki”.Szklanki a co to szklanek w Grecji nie ma? Są ,ale takie jak pokazuje Dorota,grube.Dzięki temu napoje latem dłużej są zimne.
Sa tez takie specjalne szklanki-puchary, z wolna rpzestrzenia posrodku. Podejrzewam jednak, ze kosztuja o wiele wiecej.
Ale w Grecji są też zwykłe szklanki, więc może siostra coś symulowała:))) A tak poza tym, te szklanki ze zdjęć są mało greckie bo pochodzą z Ikei:)))
ohoho…. pyszności! Czasem kupuję sobie jogurt grecki i wcinam z miodem albo jezynami. Same pyszności!
U nas jeżyny to raczej w strefie marzeń…:///
W gorach zaprezentowana wersja jest wersja dla turystow. Lokalni gorale, choc nie na sniadanie a raczej na podwieczorek serwuja jogurt z miodem i orzechami wloskimi (najlepiej z wlasnego lub sasiada orzecha). Ewentualnie jogurt z “glyko tou koutaliou” czyli “slodycza z lyzeczki” a po naszemu owocem (dowolnym w sumie) w zalewie cukrowej.Ps- a streszczenia po grecku beda? Kiedys? 😉
Jak na razie koncentruje się na streszczeniach po angieslku:) Co za dużo to nie zdrowo:))
Uwielbiam Twoje wpisy. Zawsze czekam na nowy. Nie podoba mi sie jednak Twoj angielski.
Ja sie nie znam na angielskim, ale dlaczego Tobie sie nie podoba?
Pycha śniadanko! Pozdrawiam, bardzo lubię Twoje posty i zawsze z przyjemnością czytam. Nie znam angielskiego, ale chciałabym wiedzieć dlaczego komuś się nie podoba “Twój angielski”, najgorsze są uwagi, w którtch nie wiadomo o co chodzi. Pozdrawiam serdecznie!
A mnie się mój angielski całkiem podoba:)) Angieslkich streszczeń będzie stopniowo coraz więcej, bo zainteresowani są nimi Grecy. No a wersje angielskie trafiają do szerszego grona.Jeśli jednak są jakieś znaczące błędy – to zawsze jestem bardzo wdzięczna za konstruktywną krytykę:))Pozdrawiam i zapraszam na jutrzejszy post!
Witam Dorota!
Bardzo lubię czytać Twoje wpisy na blogu. Ostatnio zmieniłaś stan cywilny, więc życzę Wam wszystkiego najlepszego . We wrześniu lecę z mężem na wycieczkę do Grecji. Po czytaniu Twoich informacji jeszcze bardziej się nie mogę doczekać wyjazdu. Niestety pewnie nie poznam Grecji z tej strony co Ty, ale chociaż troszkę poznam ten wspaniały kraj. Jeszcze raz dziękuję Ci za tak wiele cennych informacji i serdecznie pozdrawiam.