Perfekcyjne plany nie działają… sobota, 26 listopada 2011

        Dzisiejsza  piękna, słoneczna sobota zapowiadała się idealnie. Równie idealny był jej plan. Szybka, poranna kawa w centrum. Około południowe zakupy, w sklepach które punktualnie o 14.00, jak jeden mąż się zamykają i trwają zamknięte, aż do poniedziałkowego ranka.   Sesja zdjęciowa do „Modnego przerywnika cz. 2”. Wizyta na poczcie. Spotkanie z Ogórkiem.
      Idealne plany mają jednak to do siebie, że rzadko kiedy wypalają.
      Kiedy już stałam prawie u drzwi, z jednym butem na nodze, przyszła wyczekiwana przez tydzień paczka z Polski z płatkami owsianymi i zestawem gazet. Nie pamiętam kiedy cieszyłam się tak bardzo z płatków owsianych jak i kolorowych gazet! Doda jest znów zakochana – prawda, czy też nie  – cieszę się razem z nią!
      Śpiesząc się do wyjścia odłożyłam wszystko w bezpieczne miejsce, żeby dobrać się do gazet za raz po powrocie. I kiedy już naprawdę, prawie że wychodziłam…
      Pyk! Trzasnęło mi w palcach w ostatnim momencie… Pyk, pyk… strzeliłam jeszcze dwa razy, a później jeszcze kilka, bo jak się zacznie to nie można przestać. Pyk! Pyk…pyk…pykk…
       Czy ktoś może wie o co chodzi z tymi bąbelkowatymi, plastikowymi torebkami ochronnymi, które pękają jak się trochę naciśnie? Jedna po drugiej, a są ich setki… I najgorsze jest to, że jak się zacznie to nie można przestać. A może tylko ja tak mam…?
       W każdym razie po dziesięciu minutach miałam już opracowaną specjalną strategię. Trzeba naciskać delikatnie z boku, a nie w środku, bo w tedy nic z tego nie wyjdzie.
       Niestety, paczka była spora  i mama nieopatrznie włożyła dużo folii. Po dziesięciu minutach nie wyszłam. Po piętnastu też nie…
      Przyznam się szczerze, to nie była idealna sobota, tak  jak sobie zaplanowałam, bo nigdzie już  nie zdążyłam. Przepraszam, ale zapowiadane na teraz zdjęcia z modą grecką, na pewno znajdą się po weekendzie. Mam tylko wielką nadzieję, że  do tego czasu nie znajdę już niczego z bąbelkami…

    

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.