KUCHNIA KORFU! Jak wygląda nasza wycieczka?… sobota, 9 marca 2019

 

Sałatka po grecku – wersja idealna!

 

KUCHNIA KORFU to jedna z naszych trzech głównych wycieczek. Jest to trasa, podczas której przebywając w jednej z najpiękniejszych części Korfu, zagłębiamy tajniki greckiej kuchni.  Gwoździem programu tej wycieczki, jest gotowanie razem z szefem kuchni w jednej z najlepszych tawern w Starej Peryti, wioski która słynie z najlepszego jedzenia na Korfu. Dokładny plan tej trasy znajdziecie na naszej stronie:

https://salatkapogreckuwpodrozy.pl/pl/wycieczki-po-korfu/

Natomiast niżej filmik, gdzie zobaczycie jak dokładnie wygląda ta wycieczka.

 

 

 

Muzea w mieście Korfu – Przewodnik po KORFU, cz. 29… sobota, 2 lutego 2019

 

Miasto Korfu

 

 

Niekończące się połacie zielonych gajów oliwnych. Fantastyczne widoki na morze i niezliczone plaże. Wiem, pisałam to już tysiąc razy, ale naprawdę – Korfu to idealne miejsce na idealne wakacje.

Gigantycznym atutem wyspy jest miasto Korfu, które stanowi fenomen na skalę co najmniej Grecji. Miasto Korfu jest  mozaiką najróżniejszych wpływów. Mozaiką, której barwne kolory do dziś ani trochę nie wypłowiały

 

TUTAJ! przeczytasz post o historii wyspy Korfu.

 

Miasto Korfu ma jedynie 32 tyś. mieszkańców. Więc nie jest zbyt duże. Czy wiecie, że w samym mieście Korfu naliczyłam aż 8 muzeów! Ta liczba robi wrażenie! W tym poście – wszystko o muzeach w mieście Korfu.

 

MUZEUM SZTUKI AZJATYCKIEJ

 

 

Znajduje się w Pałacu św. Michała i św. Jerzego, na samym końcu ulicy Liston. Jest to jedno z najlepszych muzeów na całej Korfu. Fantastyczna kolekcja przedmiotów użytkowych, rzeźb, obrazów z najróżniejszych części Azji. Skąd właśnie na Korfu takie zbiory? Stanowią one donację Gregoriosa Manosa – greckiego ambasadora w Austrii, który pasjonował się sztuką Azji i ją kolekcjonował. Jest to jedyne na terenie całej Grecji muzeum sztuki azjatyckiej i również dlatego warto je odwiedzić.

http://www.matk.gr/en/

 

MUZEUM BIZANTYJSKIE, inaczej ANTIVOUNIOTISSA

 

 

Jest  nieco ukryte pomiędzy weneckimi kamienicami, w drodze do portu. Niewielkie, ale jednocześnie niezwykle urokliwe. Znajdują się tam zbiory przepięknych, starych prawosławnych ikon oraz przedmiotów związanych z greckim prawosławiem. Z pewnością zainteresuje osoby, których ciekawi kultura i religia Grecji.

http://www.antivouniotissamuseum.gr/en

 

MUZEUM STAREJ FORTECY

Muzeum, które znajduje się w samej Starej Fortecy. Zwiedzanie tego muzeum można połączyć ze spacerem po Starej Fortecy. W kolekcji  muzeum znajdują się przedmioty i dokumenty związane z najazdami tureckimi na Korfu. Można się w nim dowiedzieć jak to się stało, że Korfu jako jedyny teren całej Grecji nie dała się Turkom. Z pewnością spodoba się osobą, które interesują się bitwami.

https://www.gtp.gr/TDirectoryDetails.asp?ID=14724

 

MUZEUM CASA PARLANTE

Najnowsze i moim zdaniem jedno z najciekawszych muzeów na Korfu. Znajduje się w jednej z ulic przecinających prostopadle ulice Liston, w jednej z weneckich kamienic. Pokazuje jak wyglądało wnętrze domu na Korfu w XIX wieku. Miejsce, które powoduje że można przenieść się w czasie i naprawdę doświadczyć jak życie wyglądało na Korfu dawniej. To miejsce będzie idealne dla osób, które interesują się historią, z pewnością bardzo spodoba się też dzieciom.

Αρχικη

 

MUZEUM ARCHEOLOGICZNE

Muzeum, które znajduje się w rejonie miasta Korfu, nazywanego Garitza. W jego kolekcji są wszystkie najważniejsze wykopaliska archeologiczne starożytnego miasta: fragmenty architektury, rzeźby, przedmioty użytkowe pochodzące ze starożytności. Z pewnością zainteresuje fanów starożytności. Tutaj jednak zła wiadomość. Od dobrych kilku lat  jest zamknięte.

UWAGA! POST O PONOWNIE OTWARTYM MUZEUM ARCHEOLOGICZNYM JEST TU!

 

MUZEUM BANKNOTÓW

Znajduje się przy bocznym wejściu do kościoła św. Spirydona. W jego kolekcji są najróżniejsze banknoty oraz monety. Wejście do tego muzeum jak i oprowadzanie po nim jest darmowe.

http://www.alphapolitismos.gr/en/05-banknote-museum

 

MUZEUM DIONIZOSA SOLOMOSA

Znajduje się tuż obok Muzeum Bizantyjskiego. Dionizos Solomos to poeta, który pochodził z Zakinthos.  To właśnie on wprowadził język, którym posługiwał się grecki lud, do literatury. Jest to również twórca hymnu Grecji. Postać Solomosa jest niezwykle ważna dla Grecji i bardzo ciekawa, ale muzeum nie jest specjalnie interesujące. Znajdują się w nim meble i przedmioty należące do poety. Brak w nim opisów, treści, które mogłyby  przybliżyć typowemu turyście postać tej osoby. Przyznam szczerze, nie wiem czy komuś to muzeum może się spodobać.

https://www.gtp.gr/TDirectoryDetails.asp?ID=13099

 

MUZEUM MYDŁA

 

 

Znajduje się w nowej części miasta San Rocco, tuż przy przystanku autobusowym. Moim zdaniem jest to jedno z najciekawszych muzeów na Korfu. Można w nim zobaczyć stare przyrządy do robienia popularnego w Grecji mydła z oliwek, cenionej greckiej marki Patounis. Raz w ciągu dnia jest też darmowe oprowadzanie po muzeum, gdzie można posłuchać i zobaczyć jak robi się takie mydło. Dla mnie to muzeum jest fantastycznym przykładem jak pozornie przeciętne miejsce można kreatywnie wykorzystać, tak by ludzie się nim interesowali. W muzeum można również kupić najróżniejsze mydła marki Patounis. Zerknijcie na świetną stronę tego muzeum. Jest idealną wizytówką tego miejsca.

http://www.patounis.gr/

 

SPRAWDŹ OFERTĘ NASZYCH WYCIECZEK PO WYSPIE KORFU!

 

TU! przeczytasz wszystko o historii cesarzowej Sisi, związanej  z Korfu.

TUTAJ! przeczytasz wszystko o pałacu Achillion.

 

wakacyjnapapuga.pl

 

 

PRZEWODNIK PO KORFU YT cz. 3 – REJSY W PALEOKASTRITSA… sobota, 19 stycznia 2019

 

Rejsy w Paleokastrica, to jedna z największych atrakcji turystycznych  całej Korfu. Dlatego trzeci odcinek naszego TY-bowego przewodnika po Korfu, poświęciłam właśnie nim. Dlaczego są tak ważne? I jak dokładne wyglądają? O tym w trzecim odcinku Yt-bowego przewodnika po Korfu!

 

TUTAJ! przeczytasz na temat atrakcji Korfu.

 

 

 

 

 

 

Podsumowanie 2018! Moje trzy największe sukcesy… sobota, 5 stycznia 2019

 

Nasze biuro w DASSIA! To największy mój sukces ubiegłego roku…

 

Moment, kiedy zamieszkałam w Grecji na stałe, stanowi w moim życiu ważną granicę. Nie zmieniłam jedynie miejsca zamieszkania. Kiedy w 2011 roku postanowiliśmy zacząć życie w Grecji, był sam środek kryzysu. Wiedziałam, że żeby mi się tu powiodło, muszę konkretnie wziąć życie za rogi. Na 1000%. Wóz, albo przewóz. Nie będzie ani drugiego podejścia, ani drugiej szansy. Zaczęłam interesować się najróżniejszymi dziedzinami życia. Żyć świadomie.  Szukać swojej drogi. Pierwszy raz zadałam sobie bardzo ważne pytania, na które wcześniej nie miałam czasu. Momentami, było bardzo ciężko. Nie jeden raz, czułam się jakbym szła w ciemnym tunelu, nie widząc przez długi czas zupełnie niczego. Aż tu nagle, pojawiało się światełko, które było jak trop za którym mogłam iść. Jeśli kilka razy w życiu przejdzie się przez taki „ciemny tunel” i pokona się siebie, człowiek uczy się jak z życiem sobie radzić. Czasami jest znów trochę ciężko, ale później każdą życiową trudność pokonuje się i szybciej i łatwiej.

 

TU! przeczytasz mój pierwszy post na Sałatce…

TU! przeczytasz o moim greckim kryzysie.

 

Teraz wszystko w moim życiu idzie do przodu, a ja uwielbiam pracować nad tym by było jeszcze lepiej. Z każdym rokiem, czuje jakbym przechodziła do następnego poziomu lepszego życia. W tym roku bardzo cieszę się z trzech różnych sukcesów, w trzech różnych dziedzinach życia.

 

Tak wygląda nasze biuro w Dassia na Korfu!

 

OTWORZYLIŚMY PIERWSZE BIURO NA KORFU! DASSIA! DASSIA!! DASSIA!!!

Najpierw długo o tym marzyłam, a kiedy już to się stało, trochę nie mogłam uwierzyć, że my już naprawdę mamy swoje biuro. Było z tym na początku trochę stresu i nawet nie wiecie od ilu osób słuchałam, że to zła decyzja, złe miejsce, że nie damy rady. Kolejna ważna życiowa lekcja. Jak coś się czuje w sercu, to nikogo nie wolno słuchać. Nasze pierwsze lokalne biuro, okazało się bardzo dobrą decyzją. Dzięki temu w tym roku  firma (kliknij TUTAJ! by sprawdzić naszą ofertę) poszła o kilka kroków do przodu. Posiadanie biura otworzyło dużo innych możliwości. Dodatkowo, ja zwyczajnie bardzo lubię to miejsce. Lubię w tym biurze przebywać i tam pracować. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak bardzo nas cieszyło, kiedy tego lata biuro wypełniali turyści, którzy właśnie z nami chcieli zwiedzać wyspę.

 

Piję to każdego ranka! 😀

 

ZROBIŁAM BADANIA KRWI. JESTEM OKAZEM ZDROWIA!

Mniej więcej po drugim sezonie pracy na Korfu, zapaliła mi się czerwona lampka. Okazało się, że jestem na granicy anemii i ogólnie, fizycznie czuje się słabo. Jeśli rozwój mojej firmy ma iść w parze z tym, że niszczę swoje zdrowie, to jest to bez sensu. Zaczęłam od wizyty u dietetyka i krok po kroku, zmieniłam większość nawyków żywieniowych. Te aktualne wyniki badań dużo dla mnie znaczą, bo moje zdrowie jest dla mnie bardzo ważne. Po trzech latach naprawdę zdrowego odżywiania, czuje się o niebo lepiej. Wszystkiego mi się chce. Inaczej mi się myśli i funkcjonuje w mojej codzienności. Stan mojej kondycji fizycznej, przekłada się również na to że zwyczajnie, jestem w bardzo dobrym nastroju.

 

TU! przeczytasz o smoothie z pietruszki.

 

A po pracy… Często bazujemy w Gouvia!

 

OTACZAJĄ MNIE FANTASTYCZNI LUDZIE

Ten rok był dla mnie również przełomowy jeśli chodzi o… moje życie prywatne. Kiedy firma szła już do przodu, a ja fizycznie czułam się bardzo dobrze, stwierdziłam, że w moim życiu brakuje jeszcze jednego, szalenie istotnego elementu. A mianowicie prawdziwych przyjaciół na Korfu obok mnie. Fajnych ludzi, z którymi będę świetnie się bawić, śmiać i super spędzać czas. Jakoś tak przestawiło mi się w głowie i nawet w ogromie pracy zorganizowałam trochę czasu, żeby wyjść na kawę, fajne jedzenie, czy zwyczajnie spędzić czas ze znajomymi. Bardzo mi brakowało kontaktu z ludźmi poza pracą. Ten rok to dla mnie prócz ogromu pracy, wiele świetnych chwil z fantastycznymi ludźmi, z gronem prawdziwych przyjaciół.

 

A jaki jest główny cel na 2019…??? Rok 2019 będzie dla nas prawdziwym przełomem. Zostawiamy nasze życie na kontynencie i na stałe przeprowadzamy się już tam, gdzie jest nasze miejsce, na Korfu! Trzymajcie kciuki i życzcie nam powodzenia!!!

 

TUTAJ! zobaczysz nasz filmik z Korfu.

 

 

 

PRZEWODNIK PO KORFU YT cz. 2 – MIASTO KORFU… niedziela, 16 grudnia 2018

 

Miasto Korfu jest uznawane za najpiękniejszą stolicę wysp Grecji. Wg mnie jest to najpiękniejsze greckie miasto. Jest absolutnie najważniejszym miejscem, które trzeba odwiedzić, kiedy przylatuje się na wakacje na Korfu. Dlatego w dzisiejszym filmiku – miasto Korfu. Z tego filmu dowiesz się najważniejszych informacji na temat miasta Korfu i zobaczysz wszystkie najważniejsze miejsca dla stolicy Korfu.

TUTAJ! przeczytasz na temat historii, zabytków i atrakcji miasta Korfu.

 

 

 

Plaże Korfu – 10 najlepszych! – Przewodnik po KORFU, cz. 28… piątek, 14 grudnia 2018

 

zdj. Agnieszka Boska

 

Korfu to raj dla każdego, kto kocha morze. Widoki na bezkresne, przybierające wszystkie kolory niebieskiego Morze Jońskie, ramuje tu soczysta, mięsista zieleń. Już samo patrzenie na taki zestaw kolorów, wprowadza człowieka w błogostan. Jeśli kochasz morze i podczas swoich letnich wakacji, chcesz czerpać z niego przyjemność – Korfu będzie idealna.  Na całej wyspie rozsiane są najróżniejsze plaże. A żeby przebywać na nich, turyści przylatują tutaj z całego świata. Plaże są niezwykle różnorodne. Od tych z jedwabiście drobnym piaskiem, po plaże typowo kamieniste. Do wyboru – do koloru! Dziś na Sałatce zestaw 10 najlepszych plaż na Korfu!

W przygotowaniu tego zestawienia – wielkie podziękowanie dla osób, które podzieliły się swoimi opiniami i zdjęciami na moim Facebooku!

 

***

 

RAJSKA PLAŻA – PALEOKASTRITSA (kamienista)

Bez dwóch zdań. Najpiękniejsza plaża na całej Korfu. Jest dostępna jedynie od strony morza. Kiedy typowy turysta wpływa tam pierwszy raz, słychać jedno wielkie woow! Z każdej strony jest otoczona wysokimi klifami i dlatego można do niej jedynie wpłynąć łodzią. Sama plaża wygląda jak raj! Woda jest turkusowa, dokładnie jak z folderu reklamowego. A skalne klify układają się w najróżniejsze kształty. Ta plaża jest uwielbiana przez Włochów! A oni między innymi na plażach, znają się jak nikt inny. To właśnie ta plaża jest gwoździem programu naszej wycieczki WIDOKI KORFU – jej program sprawdzisz TU!

TUTAJ! zobaczysz Rajską Plażę z lotu ptaka.

 

RAJSKA PLAŻA

 

PLAŻA ŚW. SPIRYDONA – PALEOKASTRITSA (piaszczysta)

Najpiękniejsza plaża w całej Paleokastritsa! Znajduje się w  samym środku wioseczki. Delikatny piasek, przepięknie  błękitna woda, a na dodatek całość ramowana jest najróżniejszymi grotami i ciekawymi miejscami idealnymi do nurkowania. Jeśli ktoś jest zainteresowany nurkowaniem – centrum nurkowania znajduje się nieopodal, blisko hotelu Aktion.

TU! przeczytasz więcej o Paleokastritsa.

 

PLAŻA ŚW. SPIRYDONA

 

MARATHIA – AG. GEORGIOS (ARGIRADES) (piaszczysta)

Przyznaje, że jest to moja ulubiona plaża na Korfu. Jest długa i rozciągnięta i dosłownie cała składa się z jedwabiście delikatnego piasku.  Jest idealna szczególnie wieczorami, dlatego że ten teren słynie z najpiękniejszych na całej Korfu zachodów słońca. Czy słyszeliście o żółwiach Caretta Caretta? Zostawiają swoje jaja tylko na najdelikatniejszych piaskach. Jeśli już czasem zdarza im się dopłynąć na Korfu, swoje jaja zostawiają właśnie tu!

TU! przeczytasz wszystko o żółwiach Caretta Caretta na Zakinthos!

 

MARATHIA

 

AGIOS STEFANOS (piaszczysta)

Kolejna plaża z jedwabiście drobnym piachem. Długa i rozciągnięta, z przepięknymi widokami na północno – zachodnią część Korfu. Znajdują się tu lecznicze glinki, które wspaniale wpływają na skórę.

 

AGIOS STEFANOS, zdj. Mariola

 

AGIOS STEFANOS, zdj. Mariola

 

ROVINIA – PALEOKASTRITSA (kamienista)

Do tej plaży można dostać się dwoma sposobami. Można albo wpłynąć łodzią, albo dostać się dochodząc z góry niewielką ścieżką. Mała, ale szalenie urokliwa plaża z niesamowicie kolorową wodą. Czasami przycumuje tam łódź, albo motorówka i od razu mamy kadr idealny do pocztówki z wakacji. Kolejna śliczna, niezwykle malownicza plaża.

 

ROVINIA

 

LOGGA – PEROULADES (piaszczysta)

Ta plaża znajduje się na samym północno – zachodnim końcu wyspy. Jest przepiękna. Ma niezwykły widok na północną część Korfu, a z każdej strony widać wysokie klify i słynne wybrzeże nazywane Cape Drastis. Po prawej stronie widać już Albanię. Ta plaża słynna jest również z kamienistych glinek, które fenomenalnie wpływają na skórę.

TU! przeczytasz więcej o Cape Drastis.

 

LOGGA

 

LIMNI – PALEOKASTRITSA (kamienista)

Kolejna niezwykła plaża przy Paleokastritsa. A właściwie aż dwie! Więc można zmieniać te plaże co chwilę! Limni stanowi bardzo wąski półwysep wystający do morza, po którego obu stronach znajdują się plaże. Wygląda to bardzo ciekawie i jednocześnie jest niezwykle malowniczo. Warto zwrócić na to miejsce uwagę!

 

LIMNI, zdj. Spiros Boukas

 

PORTO TIMONI – AFIONAS (kamienisto – żwirkowa)

Na zdjęciach często wygląda dosłownie jak plaża Limni w Paleokastritsa. Również i ona jest wystającym w głąb morza półwyspem, gdzie są dwie plaże. Ale to zupełnie inna część wyspy – znajduje się w Afionas. Jest z nią jeden problem – żeby tam dojść trzeba się nieźle natrudzić, bo idzie się stromym, dość niebezpiecznym i w gorący dzień forsującym zejściem. Ale czego nie robi się dla tak wyglądającej plaży!

 

PORTO TIMONI, zdj. Magdalena Dąbrowska

 

PORTO TIMONI, zdj. Madgalena Dąbrowska

 

ARILLAS (piaszczsta)

Kolejna ciągnąca się, długa piaszczysta plaża z jedwabistym piaskiem. Wiele osób na swoje wakacje na Korfu wybiera właśnie Arillas, ze względu na tę długą, piaszczystą plażę.

 

KASSIOPI (kamienista)

Jest niewielka i kamienista, ale wygląda jak z bajki. Również i tutaj można zobaczyć wszystkie istniejące odcienie błękitu i niezwykłe formacje skalne. Dodatkowym jej atutem jest fantastyczny wydok na wybrzeża Albanii, które znajdują się dosłownie po drugiej stronie.  Na tej plaży plażujemy podczas naszej wycieczki KUCHNIA KORFU. Jej program możesz sprawdzić TUTAJ!

 

KASSIOPI, zdj. Mirela Celer

 

 

 

Miasto Korfu – Przewodnik po KORFU, cz. 27… środa, 28 listopada 2018

 

Miasto Korfu, widok na Starą Fortecę

 

Jest uznawane za najpiękniejszą stolicę wysp Grecji. Ale przyznaję, że między innymi ja, uważam że jest to najpiękniejsze miasto całej Ellady. O każdej porze roku, o każdej porze dnia i nocy wygląda nieco inaczej. I zawsze przebywanie w tym zupełnie niezwykłym miejscu,  jest czystą przyjemnością. Labirynt wąskich uliczek jest poplątany jak kłębek nici. Miło jest się w nim zgubić. A widok na morze, które oddziela Korfu od lądu Grecji i  Albanii, jest  jakby namacalnym dowodem, że będąc w mieście Korfu, jest się nieco w innym świecie.

 

 

Mieszkańcy Korfu, na miasto Korfu, mówią po prostu „miasto”. Bo w ich rozumieniu, miasto jest tu tylko jedno. Można mówić również zwyczajnie „Korfu”, albo „Kerkira”. Ale rozmawiając między sobą mieszkańcy, zawsze najczęściej mówią krótko „miasto”.

Dziś liczy około 40 tysięcy mieszkańców, więc w pojęciu greckim, jest dość duże. Od 2007 roku widnieje na liście UNESCO. Jest pierwszym miejscem, absolutnym numerem jeden, które każdy turysta powinien odwiedzić będąc na Korfu. Tak jak nie powinno się wyjeżdżać z Paryża, nie  widząc wieży Eiffla, tak samo nie powinno się wylatywać z wyspy, choć raz nie przechadzając się po ulicach tego miasta.

Do dziś jest niezwykle barwną mozaiką najróżniejszych wpływów, które miasto jak i całą wyspę kształtowały przez wieki. To niesamowite, że do dziś kolory tej mozaiki nadal są tak intensywne. Najważniejszym wpływem jest ten wenecki, ponieważ to właśnie Wenecjanie posiadali między innymi Korfu w swoich rękach przez ponad cztery wieki. Śmiało można stwierdzić, że miasto Korfu, to taka miniatura Wenecji. Widać również wpływ Bizancjum oraz Francji i Wielkiej Brytanii.

 

TUTAJ! przeczytasz wszystko na temat historii wyspy Korfu.

TU! przeczytasz więcej na temat nazwy wyspy.

 

Rotunda Maitlanda, na Placu Spianada

 

Na zwiedzanie miasta można zarezerwować sobie spokojnie cały dzień. Choć zazwyczaj wszystkim tak się ono podoba, że nawet jeden pełny dzień – to stanowczo za mało. Zwiedzanie najlepiej zacząć od spaceru na Placu Spianada. Jest to jeden z największych tego typu placów na terenie całych Bałkan. Dziś jest świetnie zagospodarowany. Spacerują tu ludzie, latem odbywają się najróżniejsze koncerty.  Jest kilka budowli i mnóstwo drzew. Ale jeszcze w czasach Weneckich, na tym placu było zupełnie pusto. Dlaczego? Stanowił on bowiem pole bitewne. Tak jest! Jeszcze w czasach Wenecjan, to właśnie na tym placu lała się krew.

 

Stara Forteca

 

Po wschodniej stronie miasta jakby leniwie  wyrasta z ziemi Stara Forteca, ukształtowana na dwóch wzgórzach. Kiedyś to właśnie w niej mieściło się całe miasto, ale z wieku na wiek, miasto przestało się mieścić w zabudowaniach fortecy i mocno się rozbudowało. W Starej Fortecy dziś znajduje się między innymi muzeum, które warto odwiedzić jeśli ma się nieco więcej czasu. W północnej stronie miasta, znajduje się monumentalny pałac – jest to budynek, który został wybudowany za panowania na wyspie Brytyjczyków. Wcześniej znajdowała się tam siedziba parlamentu Wysp Jońskich, a dziś w pałacu św. Michała i Jerzego, znajduje się jedyne w całej Grecji Muzeum Sztuki Azjatyckiej. Jego zbiory są naprawdę wspaniałe. Idąc w stronę pałacu, najlepiej przejść się ulicą Liston. Jest to najbardziej reprezentacyjna ulica w całym mieście Korfu. Powiew paryskiej elegancji, czuć na tej ulicy do dziś, pomimo upływu tylu wieków. Dziś jest to nieformalny wybieg mody Korfu. Jeśli macie ochotę na dobrą kawę – idealnym miejscem będzie właśnie Liston!

 

Ulica Liston

Latarnie charakterystyczne dla ul. Liston

 

TU! przeczytasz wszystko na temat samej ulicy Liston.

 

Dochodząc do końca ulicy Liston i kierując się na lewo, widać strzelistą wieżę. Jest to najwyższy punkt całego miasta – wieża  kościoła św. Spirydona – patrona całej wyspy. Jest to najważniejsze miejsce dla miasta. Dlaczego? Św. Spirydon jest patronem wyspy. To właśnie tam znajduje się ciało świętego, który żył w IV wieku. I to właśnie do tego miejsca przybywają ludzie często z całego świata.

 

Św. Spirydon, patron Korfu

 

TUTAJ! przeczytasz wszystko na temat patrona wyspy i kościoła św. Spirydona.

 

Spacerując wąskimi uliczkami, które z języka włoskiego nazywane są na Korfu kandunie, łatwo można zgubić drogę. Nie dają tu rady właściwie żadne mapy! Taka poplątana zabudowa ulic miała swój powód. Jeśli w mieście Korfu znalazłby się wróg, który chciałby zdobyć miasto, w labiryntowej zabudowanie łatwo gubił orientację. Uliczki, które są rodem jak z Wenecji niemal na każdym rogu kryją coś urokliwego. Chodząc po mieście warto dojść również do placu, gdzie znajduje się ratusz miasta. Jeszcze w czasach Wenecjan w tym pięknym renesansowym budynku, znajdowała się opera, która uznawana była za drugą po La Scala z najważniejszych oper w Europie. Do dziś mieszkańcy Korfu uznawani są za jednych z najbardziej muzykalnych mieszkańców Grecji.

 

Ratusz miasta

 

TU! przeczytasz post na temat Sakis Rouvas, jednej z największych gwiazd muzyki pop w Grecji.

 

Naprzeciwko budynku ratuszu miasta, jest siedziba banku greckiego. A tuż obok znajduje się katolicka katedra – św. Jakuba i św. Krzysztofa. Katolickie msze święte, które odprawiane są tutaj w kilku różnych językach, odprawiane są dwa razy w każdą niedzielę: godz. 10.00 i 19.00.

 

Katolicka katedra – św. Jakuba i św. Krzysztofa

 

Jeśli miasto Korfu chcecie zwiedzić dokładnie, warto udać się również do Nowej Fortecy. Ta znajduje się blisko głównego portu miasta. Wejście jest bezpłatne, ale trzeba być przed godziną 16.00. Sama budowla jest naprawdę wielka i dzieli miasto Korfu na dwie części: starą i nową. Tuż przed wejściem – element polski. Jest nim niewielki pomnik upamiętniający Żydów z Korfu, którzy zostali pomordowani w czasie II wojny światowej w Oświęcimiu. Do dzisiejszego dnia zachowały się żydowskie ślady w mieście Korfu – najważniejszym jest synagoga.  Na samym szczycie Nowej Fortecy, czeka to po co przychodzi tu większość turystów. Fenomenalna panorama na całe stare miasto Korfu. Widać Starą Fortecę, wieżę z kościoła św. Spirydona oraz całe muragia, czyli najstarszą część miasta, oraz wyspę Vido, która znajduje się po wschodniej stronie. Mimo upałów, warto tu być w okolicach południa, właśnie wtedy światło na panoramiczne zdjęcia  jest najlepsze.

 

Panorama na miasto z Nowej Fortecy

Brama wejściowa do Nowej Fortecy

Pomnik Żydów mieszkających na Korfu, zgładzonych w Oświęcimiu

 

Stara część miasta Korfu, to jeszcze nie wszystko. Za murami Nowej Fortecy, przechodzi się przez miejskie targowisko, gdzie nawet w szczycie turystycznego sezonu, życie  toczy się jakby nigdy nic. Tuż za targiem, zaczyna się nowa część miasta. Tam turystów zawsze jest mniej. To właśnie tam można iść na szybki obiad, kawę czy też zakupy. Albo zwyczajnie, popatrzeć jak toczy się na Korfu taki zwykły dzień.

 

Chcesz dokładnie zwiedzić miasto Korfu – TU! sprawdzisz program naszej wycieczki MIEJSCA KORFU. TUTAJ! natomiast zobaczysz filmik jak ta wycieczka wygląda krok po kroku.

 

My podczas wycieczki MIEJSCA KORFU

 

TUTAJ! przeczytasz co fajnego można kupić w mieście Korfu.

TU! jest filmik na temat lotniska Korfu i Kanoni.

TUTAJ! przeczytasz o kuchni Korfu.

TU! jest kilka sprawdzonych miejsc na obiad.

TUTAJ! znajdują się opisy najważniejszych muzeów na Korfu.

 

 

WIDOKI KORFU! Jak wygląda nasza wycieczka?… niedziela, 27 maja 2018

 

Rajska Plaża, Korfu

 

WIDOKI KORFU to jedna z naszych trzech głównych wycieczek. Jest to trasa, podczas której zobaczycie wszystkie najpiękniejsze pod względem widokowym miejsca na Korfu. Gwoździem programu tej wycieczki, jest najbardziej wydłużona wersja rejsu w Paleokastritsy oraz plażowanie na Rajskiej Plaży, która jest uznawana za najpiękniejszą plaże na całej Korfu. Dokładny plan tej trasy znajdziecie na naszej stronie:

https://salatkapogreckuwpodrozy.pl/pl/wycieczki-po-korfu/

Natomiast niżej filmik, gdzie zobaczycie jak dokładnie wyglądają miejsca, które zwiedzamy podczas tej wycieczki.

 

 

MIEJSCA KORFU! Jak wygląda nasza wycieczka?… niedziela, 21 kwietnia 2018

 

Miasto Korfu

 

MIEJSCA KORFU to jedna z naszych trzech głównych wycieczek. Jest to trasa, podczas której zobaczycie wszystkie najważniejsze pod względem historycznym i kulturowym miejsca na wyspie Korfu. Gwoździem programu tej wycieczki, jest zwiedzanie miasta Korfu, które jest uznawane za najpiękniejszą stolicę wysp Grecji. Dokładny plan tej trasy znajdziecie na naszej stronie:

https://salatkapogreckuwpodrozy.pl/pl/wycieczki-po-korfu/

Natomiast niżej filmik, gdzie zobaczycie jak dokładnie wyglądają miejsca, które zwiedzamy podczas tej wycieczki.

 

 

Przewodnik po KORFU, cz. 25 – Historia Korfu – ZARYS. Co turysta powinien wiedzieć o przeszłości wyspy?… 24 lutego 2018

Widok na Starą Fortecę, miasto Korfu

 

Przed przejściem do sedna, dwie sprawy. Po pierwsze, turysta na wakacjach o historii wyspy nie „powinien”, ani tym bardziej nie „musi” nic wiedzieć. Wakacje, to wakacje! Więc słowa typu „muszę”, „powinienem”, „trzeba”, można wykasować ze słownika. Ale  taki właśnie tytuł jakoś tak pasował mi do tego postu, więc mam nadzieję, że to określenie wybaczycie…;))) Po drugie… Teoretycznie, zarys historii wyspy, powinien być pierwszym postem z PRZEWODNIKA PO KORFU. A jest dopiero 25-ty. Dlaczego? Uznałam, że żeby dobrze napisać taki post, potrzebne mi będzie trochę doświadczenia. Dopiero teraz, z ręką na sercu czuje się na siłach, żeby taki post napisać, zawierając to co naprawdę najważniejsze i jednocześnie nie zanudzając. Mam nadzieję, że mi się udało! Miłego czytania! Zaczynamy…

***

Pierwsze, zupełnie pierwsze ślady cywilizacji na Korfu, przypadają na epokę Paleolitu. To właśnie wtedy na terenie południowo – zachodnim, gdzie dziś znajduje się zamek Gardiki (niestety nieudostępniony do zwiedzania), odnaleziono pierwsze artefakty, czyli proste przedmioty świadczące, że na tym terenie mieszkali ludzie. Mówimy o okresie 150 tyś. – 100  tyś. p.n.e. Taka data naprawdę robi wrażenie. Jednak cywilizację w pełnym tego słowa znaczeniu wprowadzili na Korfu  Feakowie, którzy bardzo często pojawiają się w podaniach mitologicznych. Z Feakami mamy mały problem, bo tak naprawdę nie do końca jest pewne co zostało zafałszowane przez mitologię, a co jest historyczną prawdą. Jest jednak pewne, że w okresie starożytnym to właśnie oni rozwijali na wyspie cywilizację, dlatego też Korfu często jest nazywana Wyspą Feaków. Feakowie byli wspaniałymi żeglarzami i podobno uwielbiali cieszyć się życiem. Dobrze zjeść, tańczyć, bawić się, śpiewać. Prawdopodobnie z powodu ogromnej gościnności Feaków, Odyseusz rozciągnął swój pobyt na Korfu, czy też inaczej Scherii, która była jego ostatnią przystanią przed powrotem do rodzinnej Itaki.

Już od czasów starożytnych Korfu stanowiła scenę militarnych starć, systematycznie toczyły się tu liczne walki. Od III w. p.n.e. do końcówki IV w. n.e. była w rękach Rzymian, stanowiąc jedną z najważniejszych rzymskich baz morskich. W tym czasie Korfu odwiedził Neron, Juliusz Cezar, Cyceron. Od samej końcówki IV w. n.e. do połowy wieku XIII Korfu należeć będzie do Cesarstwa Bizantyjskiego. Jest to okres, kiedy na Korfu przelewa się krew. Wyspę nawiedzają Wandale, Goci, Saraceni. Korfu przez cały ten okres przeżywa również najazdy piratów. W celach obronnych zostają wybudowane największe budowle fortyfikacyjne wyspy – Stara Forteca i Zamek Angelocastro (więcej o zamku przeczytasz TUTAJ!). Na ponad wiek (1267 – 1386) wyspa przechodzi w ręce Andegawenów, a następnie rozpoczyna się długi okres panowania Wenecjan.

Wenecjanie rządzili na Korfu ponad cztery wieki (1386 – 1797) i to właśnie ich wpływ najmocniej odczuwalny jest do dzisiejszego dnia. Nic nie jest czarno – białe i pomimo, że Korfu, podobnie jak pozostałe Wyspy Jońskie (TUTAJ! znajdziesz przewodnik po wyspie Zakinthos) była pod dominacją wenecką, Wenecjanie zrobili dla wyspy dużo dobrego. Do dzisiejszego dnia Korfu porasta około 4 mln drzew oliwnych, co w praktyce oznacza, że oliwki rosną właściwie wszędzie. To Wenecjanie wpadli na pomysł, żeby posadzić drzewka oliwne i tym samym zmonopolizować rynek oliwny. Do dzisiejszego dnia wiele drzew na Korfu, doskonale pamięta czasy Wenecjan (TU! przeczytasz więcej o oliwkach na Korfu). Cała architektura miasta Korfu, czy też licznych wiosek, jest również typowo wenecka. Dlatego przechadzając się po mieście Korfu, często można mieć wrażenie, że nie jest się w Grecji, a spaceruje się po miniaturze Wenecji. Kolorowe kamienice, wąskie, poplątane uliczki, dzwonnice świątyń które wychodzą poza korpusy brył budynków – to wszystko cechy architektury  weneckiej.

Wenecjanie strzegli Korfu jak oka w głowie. Stąd do dziś wyspa jest uznawana, że jeden z najlepiej fortyfikowanych obszarów Europy. Dlaczego Wenecjanie tak bardzo strzegli wyspy? Chodziło o Turków. Jeśli Turcy zdobyliby Korfu, przeszliby dalej na zachód. Mimo licznych najazdów tureckich, Korfu szczyci się tym, że Turcy nigdy wyspy nie zajęli. Biorąc pod uwagę ich liczebność i siłę, to jest naprawdę niesłychane osiągnięcie.

Po czterech wiekach panowania weneckiego, wyspa na trzy lata przechodzi w ręce Francji. Jest to okres przypadający na panowanie Napoleona Bonaparte, który podobno w Korfu się zakochał. Następnie (1799 – 1807), trwa krótki okres okupacji rosyjsko – tureckiej, po którym wyspa znów przechodzi do rąk francuskich (1807 – 1814). W tym okresie powstaje Akademia Jońska, która w przyszłości stanie się pierwszym greckim uniwersytetem, a Uniwersytet Joński prężnie działa do dziś. Francja – elegancja! Kiedy Francuzi posiadali Korfu w swoich rękach, postanowili nieco upiększyć miasto Korfu. Wtedy powstaje reprezentacyjna ulica Liston (więcej przeczytasz TU!) i wtedy zostaje zagospodarowany Plac Spianada, który jeszcze w okresie weneckim był również polem bitewnym.

Z rąk francuskich, Korfu przechodzi do rąk brytyjskich (1816 – 1864). Brytyjczycy porządkują układ administracyjny wyspy, doprowadzają wodę pitną do miasta Korfu. Tuż obok ulicy Liston, stawiają wielki pałac św. Michała i św. Jerzego oraz pałac Mon Repo, w którym przyszedł na świat mąż królowej Elżbiety – Filip II. Jeden z najbardziej charakterystycznych dla Korfu owoców – kumkwat (przeczytaj TU!), został wprowadzony na wyspę również przez Brytyjczyków.

Rok 1864, to jedna z najważniejszych dat dla Wysp Jońskich. To właśnie w tym roku 21 maja, Wyspy Jońskie razem z Korfu, są znów włączone do Grecji. Wielka radość dla Korfu! Ale trzeba przyznać uczciwie, że wieki panowania najpierw Wenecjan, następnie Francji, a później Wielkiej Brytanii, pozostawiły na wyspie wiele dobrego. Przechodząc do Grecji, Korfu stała mocno jeśli chodzi o ekonomię, gospodarkę, rolnictwo. Edukacja również miała się świetnie. Korfu była przy tym wyspą bardzo otwartą na świat.

Pierwsza i druga wojna światowa, to podobnie jak w innych częściach Europy, okres wielu zniszczeń. Do dziś Korfu cieszy się wielką sympatią wśród Serbów, ponieważ w czasie I wojny światowej, na Korfu schroniło się 150 tyś.  serbskich żołnierzy i serbski rząd.  W okresie drugiej wojny, pojawia się smutny akcent polski. Wszyscy Żydzi, którzy w mieście Korfu mieli swoją dzielnicę, zostali przetransportowani i zgładzeni przez nazistów w Oświęcimiu. Do dziś, obok Nowej Fortecy znajduje się ich pomnik.

Na Korfu mówi się, że jest to wyspa szczęścia. Wiele osób wierzy, że to również za sprawą opieki patrona wyspy – św. Spirydona (więcej przeczytasz TU!) wyspę ominęło potężne trzęsienie ziemi, które w 1953 roku zrównało z ziemią Kefalonię, Zakinthos, Itakę.  Do dziś Korfu jest jedyną wyspą, gdzie tak wspaniale zachowała się architektura wenecka. Poza zniszczeniami z II wojny światowej – ocalało wszystko. Między innymi dlatego Korfu była pierwszą wyspą, która odkryła swój potencjał dla turystów.

Kiedy inne Wyspy Jońskie zmagały się ze zniszczeniami po katastrofalnym trzęsieniu ziemi, na Korfu przylatywały pierwsze samoloty zapełnione turystami z Francji. Jest sam początek lat 50-tych.  Wtedy to turyści ponownie odkrywają wyspę. Ponownie, bo pierwsze wzmianki, że jest to „raj na ziemi” pojawiają się w listach i pamiętnikach żeglarzy z XVIII wieku. Wyspa jest piękna, więc pojawiają się kolejni i kolejni, którzy to właśnie tutaj chcą odpoczywać.

Lepszej reklamy nie można było sobie wymarzyć. W 1981 na Korfu zostaje nakręcony James Bond „Tylko dla Twoich Oczu” (wszystko o tym filmie przeczytasz TU!). O Korfu dowiaduje się cały świat i wtedy też ma miejsce prawdziwy turystyczny boom. W 2007 stara część miasta Korfu, zostaje wpisana na listę UNESCO.  Do dzisiejszego dnia, jest to jedna z najbardziej turystycznych wysp Grecji. Ale skarbem Korfu jest to, że oddalając się nieco od utartych turystycznych szlaków, wciąż zobaczyć można typową, oddaloną od komercji Grecję.

Do dzisiejszego dnia spacerując po mieście Korfu widać barwną mozaikę najróżniejszych wpływów. Uliczki miasta, wciąż kryją w sobie typowo wenecką atmosferę. Ulica Liston, od wieków swoim szykiem, przypomina Paryż.  Pałac św. Michała i św. Jerzego, jest wspomnieniem po czasach brytyjskich. A wielka Stara Forteca to znakomity dowód świetności wyspy w czasach bizantyjskich. Cała ta barwna mozaika, pomimo upływu wieków, błyszczy do dziś.

TUTAJ! przeczytasz o tym co wiąże cesarzową Sisi z Korfu.

TU! przeczytasz o pałacu Achillion.

TUTAJ! przeczytasz co warto kupić na Korfu.

TU! przeczytasz o atrakcjach Korfu.

 

BIBLIOGRAFIA

  • Corfu. A Complete Toursit Guide, Maria Mavromataki, Haitakis Pubilcations, Ateny, 1998
  • A Brief History of Corfu, Dim. Chr. Lappas, X.P. Kosmos Publications, Ateny, 2015
  • Essential Corfu, Aliki Katsarou, Fileni Lorandou, Corfu Port Authority SA, 2017