Kiedy w końcu spadnie śnieg?… środa, 12 grudnia 2012

 
 
    Jak większość europejskich narodów, również Grecy uwielbiają Święta. Bożonarodzeniowa atmosfera opanowała cały kraj. Drzewa ubrane są w lampki. Gdzie nie spojrzeć widać przystrojoną choinkę, albo statek. Cały świat mieni się złotem przepasanym dostoją czerwienią. Święta za pasem!
                                                                                                                                       
     Tak prezentują się sklepowe wystawy w naszym pobliskim mieście. Jak widać, dominującym  motywem na nich  jest śnieg. W którąkolwiek witrynę by nie spojrzeć – wszędzie śnieży! 
 

 
    Tak wyglądają wystawy. A jak w tym świątecznym okresie  wygląda prawdziwa Grecja?
 
    Wszystkie zdjęcia  poniżej, zrobiłam w ten poniedziałek. Co prawda od czasu do czasu, zdarzają się dni w których wieje i jest deszczowo. Przeważają jednak właśnie takie:
 

 
    Temperatura w pobliskiej wiosce, również i dzisiaj wynosiła 24 stopnie. Mimo, że taką liczbe wskazuje termometr wiszący przy aptece, trzeba uważać – jak mówią Grecy – „grudniowe słońce ma ostre zęby”. Wybierając się w dzień na spacer, trzeba zabrać grubszy sweter lub nawet płaszcz. Czasem przyda się i szalik.
    Drzewa zielone. Słońce świeci. Zachmurzenia brak…
   
     Podobnie jak wszelkie inne drzewa cytrusowe, nasze cytryny również właśnie  teraz wydają owoce. Mamy ich już tyle, że naprawdę nie wiadomo co z nimi robić? A nadchodzą kolejne kilogramy! Pachną, smakują niesamowicie. Tak prezentuje się mój zimowy(!) widok za oknem:
 
 
    No cóż … zdaje się, że śnieg w tym roku Greków nie zaskoczy! Raczej, marne szanse.
    Ja tymczasem wyciągam powoli walizkę. Pakuje ubrania i wszystkie prezenty. Grecja jest przepiękna. Jednak nie ma nic lepszego niż śnieżne  Święta. A polska Wigilia, to dla mnie wciąż niedościgniony fenomen.
 
    Mam tylko nadzieję, że co najmniej do 24tego, śnieg w Polsce spokojnie poczeka. Marzą mi się białe Święta!
   

Przeczytaj więcej…
http://salatkapogrecku.blogspot.com/2011/12/polski-fenomen-smalecpiatek-2-grudnia.html





 

30 myśli nt. „Kiedy w końcu spadnie śnieg?… środa, 12 grudnia 2012

  1. Na biale swieta zapraszam na polnoc Grecji. Dzis w Metsovie, dokladnie teraz jest MINUS 9 ni wstaje slonce. Zapowiada sie piekny, bialy, mrozny dzionek. Sniegu full….Natomiast na greckim biegunie zimna- Okolice FLORINY, ma byc minus 15.Podesle Ci mailem, zebys miala swiadomosc, ze grecki snieg to nie tylko ten ze sprayuu na wystawach 😉

  2. A drogowcy w Grecji od poczatkow grudnia sypia juz tony soli na drogi.Do niedawna mialam bordowa limuzyne, teraz juz pol na pol: bordowo-biala ;)Z okazji sniegu i lodu szkoly w tym tygodniu zaczeynaja sie pol godziny pozniej niz zwykle.

    • Heja! Dostałam zdjęcia – bardzo dziękuję:)) Z tej całej Waszej białej sytuacji jak zawsze najbardziej cieszą się dzieciaki.Myślę, że to jednak co dzieje się u nas – czyli środkowa Grecja, blisko Aten – jest bardziej reprezentacyjne dla całej Grecji. Bo na przykład na południu Peloponezu, Krecie musi być jeszcze cieplej.U mnie dalej jakieś, 24 – 25 stopni. A żółta cytrynka błyszczy na słoncu, jak bombka na choince:)

  3. :)Basiu to masz dwa kroki do Macedonii i pięć do Albanii.Przepiękny rejon nigdy go nie widziałem w naturze.Widziałem za to grupę folklorystyczną z tego rejonu.Byli bardzo zaskoczeni, że w Pieninach mówią po grecku.Strasznie urodziwe były te góralki.

  4. :)Basiu to masz dwa kroki do Macedonii i pięć do Albanii.Przepiękny rejon nigdy go nie widziałem w naturze.Widziałem za to grupę folklorystyczną z tego rejonu.Byli bardzo zaskoczeni, że w Pieninach mówią po grecku.Strasznie urodziwe były te góralki.

  5. :)Dorotko nie zapomnij spakować paru swoich cytryn,wiesz jak się mama ucieszy.Na pewno skórki (niepryskane) powędrują do słoiczka z cukrem.Przywieziesz kawałeczek greckiego słońca. Śnieg na Święta zamówiłem zobaczymy jak będzie z realizacją zamówienia.

    • Dzięki za zamównienie! Mam nadzieję, że zrealizują!!Co do cytryn, to biore ze sobą tyle ile się da! Pachną nieziemsko, zupełnie inaczej niż ze sklepu!:))Nie da się nawet porówniać.Jeśli chodzi o teren północnej Grecji, to kiedyś byłam na terenie jeziora Prespy. Jak do teraz to było najpiękniejsze miejsce, jakie w tym kraju widziałam!

  6. W Prespes jeszcze zimniej i bielej niz u nas. OD zawsze mam w planach ale jeszze nie dotarlam.A ja jednak bede sie upierac, ze oprocz srodkowej Grecji jest jeszcze cala polnoc. Juz zapomnialas o Salonikach? Tam tez tropikow nie ma a przygruntowe przymrozki.

    • No tak, masz rację – nie będę udawać, że górnego kawałka greckiej mapy nie ma:))) A propos… Na północy tak zimno, więc jak radzicie sobie z ogrzewaniem? Czy większość domów ma centralne, bo inaczej to ciężko…

    • A co do Prespy… Tam jest tak pięknie! Zupełnie inna Grecja niż ta z folderów reklamowych. Nie skłamię za bardzo, jak powiem że jest to jedno z piękniejszych miejsc na ziemi jakie widziałam. Koniecznie chcę pojechać raz jeszcze, na dłużej.

    • Nie no, u nas numer pt wlaczam ogrzewanie dwie godziny rano + dwie wieczorem nie przejdzie. Pod tym wzgledem czuje sie jak w Polsce, ogrzewamy leb w leb. Tyle, ze nie gazem.No ale M. polozone wyzej npm niz Zakopane wiec nie dziwota 😉

  7. zdjęcie z kawałkiem zielonego samochodu jest przepiękne!u mnie podobnie, słońce, cytryny i pomarańcze prosto z drzewa, tylko troche chłodniej, jakies 15 stopni, az sie nie spodziewałam. pozdrawiam!

    • Dziś przejeżdzaliśmy przez to samo miejsce (jest czwartek, a to zdjęcie zrobiłam w poniedziałek), ta sama pogoda, ten sam krajobraz i ten sam zielony samochód:)))

    • Ratuj się plastikową butelką z gorrrrąąąącą (prawie do zagotowania) wodą! Nie ma nic lepszego!U nas mimo, że zielono, jak zajdzie słońce i jest się w domu, to jest zimno, bo jest straszna wilgoć.Wszędzie wtedy chodzę z przenośnym kaloryferkiem:)))

  8. :)Natychmiast uruchomiłem wujka Google ……. bajka. Parę razy przejeżdżałem samochodem przez Macedonię jakoś nigdy nie było po drodze,spieszyłem się do Aten.Grecja to nie tylko morze,ale i fascynujące góry.Może jeszcze kiedyś uda mi się dotknąć tych klimatów.Jeśli jeszcze nie zerwałaś cytryn to postaraj się by miały ogonek najlepiej z listkiem.Ważyć będzie niewiele a bardzo przedłuży ich życie.

    • Mało mówi się o greckich górach, a są fascynujące!!! No, ale morze też jest piękne, więc już nie wiadomo na czym się koncentrować:)))Dzięki za radę z cytrynami! Tak zrobię! Na szczęście wszelkie grube ubrania zostały w domu, więc cytrym zmieszcze sporo:))) Będę pachnieć jak chodząca cytryna:))

  9. :)Dla amatorów morze, dla bardziej zaawansowanych morze i góry ?? Przyzwyczailiśmy się, że jeśli Grecja to wyspy i morze.Ja uwielbiam góry, w greckich czułbym się jak w domu.Dorotko czy w swoich badaniach kulturowych zauważyłaś różnice pomiędzy miejscem poprzedniego zamieszkiwania a centralną Grecją?

    • Nie za bardzo… Ludzie wszędzie są tak różni.. Ale myślę, że w Salonikach i okolicach bardzo modnie się ubierają. Pamiętam, że jak pierwszy raz byłam w tym mieście, to bardzo to zapamiętałam. Pięknie eleganccy ludzie. Bardzo zadbani starsi panowie i kobiety. Aż miło pooglądać.

Skomentuj Justine-abroad Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.